Waga na dziś 78,0 kg (od piatku +0,1)
Trzy dni pod znakiem Burlesque!
W piatek po przyjeździe kolacja i......
Piłam wino... mniammmm, z winnicy Koziarnia Smykań (Pogorzany)
Było białe o pięknej nazwie Jutrzenka, i było takie o kolorze jasnego bursztynu...mmmmniam, lekko dosłodzone ale jeszcze nie zakończone w produkcji, bo podobno nie dodali sierki (to się daje na zakończenie), i było wino czerwone ze szczepów winnych co sie nazywają Rondo,pyszne chociaż trochę ciężkie. Do tego kozie sery: długodojżewające, wędzony twaróg, pleśniowe...., wszystko w malutkich kawałeczkach podane do tych win.
potem oglądałyśmy film z Christina Aguilera "Burlesque", super, super, super!!!!
Jedną z piosenek z filmu przygotowała dla naszej grupy nasz instruktorka, opracowała choreografie i po kilka godzin dziennie ćwiczyłyśmy. W niedzielę szlifowałyśmy to co sie uczyłyśmy całą sobotę! Zdjęć jeszcze nie mam.
Walczyłam po kilka godzin dziennie na sali z lustrami! Wywijałam czym się dało, wracałam upocona. Łaziłam po górkach, zwiedzałam klasztor cystersów, tańczyłam do rana (ale nie u Cystersów!!!hihihi)
Byłyśmy oglądać winnicę, kozę Dorotę :)), piwniczkę z winem, i wioskę indiańską, sady owocowe (to jest niedaleko Tymbarku).
Jest tam tak urokliwie, że szkoda było odjeżdżać!!!
a dzisiaj juz tylko praca, praca, praca...., no cóż..... :))
aaaa!! pan D. napisał:
1. "Jest to przykre ze tak robisz ale widocznie musisz miec wielu pieknych adoratorow i masz w czym przebierac. Twardziele i macho z pusta gadka to podstawa!"
2. "masz juz kogos?"
3. "Ty napewno lubisz samotnosc!"
4. "To ograniczylas kontakt do minimum tak jak marzylas. Tylko czy napewno tak jest dobrze?"
5. "Prosze spotykajmy sie i spedzajmy milo czas. Teraz wiesz ze jestem niesmialy i mi glupio."
6. "Pewnie fajnie i wesolo spedzasz czas?"
7. "Kiedy dojrzejesz do zwiazku ze mna?"
KONIEC, od 2 miesięcy nie odpisuję, nie kontaktuję się, bo jak powiedziałam że nie, to nie!!!!
Buziolki dla wszystkich.