Waga na dziś 79,0 kg
Nie lubię robić wpisów jak mi waga wzrasta!!!!!
nie, i już!
Kupiłam wczoraj dla syna w aptece zestaw szybkiego leczenia pęcherzy na nogach.
Zapłaciłam 29,80 zł
za 4 plasterki gojące zapłaciłam około 15 zł, do tego zasypka alantan i plasterki turystyczne, i zrobiło się prawie trzy dychy!!!
wczoraj, po zdjęciu "plasterków gojących" miałam wrażenie że pan w aptece(około 22 lata, ruchy zwolnione i twarz nie skażona myśleniem) troszkę się pomylił i dał mu plastry na odciski, a nie na pęcherze! Dokładnie opisałam panu mgr farmacji co się stało w stopę mojemu synowi, więc chyba powinien wiedzieć! aaaa, i jeszcze zaznaczyłam, że to nie jest odcisk, tylko pęcherz!
Po ściągnięciu plastrków, chore miejsce wyglądało jakby zrobił się drugi pęcherz pod tym już istniejącym! Zasypał to sobie zasypką i dzisiaj już lepiej. :))
...a wracając do tytułu:
nie lubię robić wpisów jak waga wzrasta!!!!
Muszę znowu przycisnąc z jedzonkiem, bo wczoraj nieplanowo wskoczył obiad u moich Rodziców. A była to kapusta mieszana z ziemniakami (u nas tu nazywa się to "panszklałt") i kotlet z piersi kurczaka, do tego kawałek ciasta na deser.
i dooopa, dzisiaj waga wypieła się na mnie!
Za to wieczorem już nic nie jadłam!
Buziolki.