NO!!!!! Wreszcie pozbyłam się piątki na drugim!!!
Waga dzisiejsza 84,7 kg.
Nie mogłam się pozbyć tej piątki!!!!
to jakieś biesiady, golonka, imprezy i wiecznie się bujałam z 85 kg z kawałkiem!
ale od poniedziałku jest ściśle wg rozpiski dietowej i efekt jest!!!
Przycięłam troszkę włosy, bo już miałam długaśne......, za zapięcie od stanika!!!!!!
Lubie mieć długie włosy! ....mimo wieku!
końcówki (około 10 cm!!!) przycięte, włosy wyglądają zdrowiej.....
Teraz mogą sobie rosnąć dalej.
co raz bliżej Święta i mnie jakaś nostalgio-tęsknota nachodzi.....
Pobyłabym z tymi moimi wnuczkami.....
a tak: nie wiadomo kiedy się zobaczymy
Maleństwo rośnie tam sobie w tej Anglii, tak zupełnie beze mnie!!!!!!!!!!!
.....
Buziolki......