Wynik z USG jamy brzusznej wykazał, że wszystkie narządy są ok, oprócz woreczka, który jest "obkurczony na złogach".
Moje lekarki nie było wczoraj i pani w punkcie EKG nie zrobiła mi badania, bo stwierdziła, że takie badanie zrobi mi w dniu kiedy idę do lekarza! o!
Więc dzisiaj EKG i lekarz, za chwilkę.
Wczoraj przez większość dnia ból mi doskwierał taki jak od dłuższego czasu, około 13.00 poczułam jakbym miała nasilony katar albo jakieś przeziębienie na mnie nacierało, jako, że na 14.30 miałam w salonie klientki zapisane, połknęłam Ibuprom (bo tylko to miałam w salonie) żeby nie kichać na nie.
iiiiiiii......
zapomniałam o bólu!!!!!!
Po salonie pojechaliśmy na zakupy lodówkowo- chemiczne i mnie nie bolało.
Wieczorem mnie nie bolało!
Noc przespałam spokojnie!
Rano po przebudzeniu mnie nie bolało!
i teraz też mnie nie boli, a nie brałam żadnych przeciwbólowych od wczoraj (14.00).
Takie mam jeszcze minimalne odczucia w tym żołądku ale NA PEWNO nie mogę tego nazwać bólem!!!!
Zbieram się do lekarza, chociaż jak mnie już nie boli, to wcale mnie nie rwie do przychodni!!!
Buziolki......
kitkatka
28 listopada 2015, 02:30Tak myślałam czytając objawy. Pęcherzyk wyciąć i bo problemie. A doraźnie najlepszy jest rapacholin. Jak pęcherzyk jest obkurczony na złogach to znaczy, że jest zaburzone wydzielanie żółci i trzeba go najszybciej wywalić. DZisiaj większość zabiegów robi się laparoskopowo i po problemie. Po tygodniu można wracać do pracy papierkowej. A po 4 do fizycznej. Szkoda męki i nerwów. I strachu przed kolką żółciową która boli masakrycznie i wtedy czasami trzeba robić na szybko zabieg normalnego cięcia. Mnie się udało trafić na wycięcie po miesiącu od diagnozy i bardzo sobie to chwalę. Teraz boli tylko po obżarstwie a że my się odchudzamy to się nie objadamy. I przypadkiem nie wpadnij na pomysł jedzenia mielonego ostropestu. Pozdrówka
Malgoska39
28 listopada 2015, 07:32nie wiem o co chodzi z ostropestem, ale wiem, że woreczek jest zawalony....
kitkatka
28 listopada 2015, 18:55Sylimaryna czyli wyciąg z pewnej substancji z ostropestu wspomaga regenerację wątroby i działa żółciopędnie ale sam ostropest ma też składniki które mogą powodować bóle brzucha a poza tym drażniący błonnik. Pęcherzyk to typowa przypadłość kobiet po 40. Wywalić jak najszybciej bo szkoda życia na męczarnię. Pozdrówka
Magdalena762013
26 listopada 2015, 14:00Wlasnie - czytajac agnes315 mysle, ze bol mogl Ci sie potegowac przez stres... Ale najwazniejsze ze nie boli. Moze to jednak bol ostrzegawczy, zeby zrobic cos z tymi kamieniami dalej?
agnes315
26 listopada 2015, 13:34Ibuprom by tak długo nie trzymał, to chyba ze strachu Cię przestało boleć :))
Malgoska39
26 listopada 2015, 13:46wiem, że to nie sprawa ibupromu, ale nie zmienia to faktu, że mi ból zelżał. :)))))
toja4
26 listopada 2015, 08:44Fajnie że czujesz się lepiej ale nie zapomnij pokazać się lekarzowi.
Anpio7
26 listopada 2015, 08:10Woreczek to poważna sprawa, nie bagatelizuj go i zmień dietę na gotowaną i lekką. Polecam ostropest- mielony do picia lub ja ma olej z ostropestu i popijam 2 łyżeczki dziennie. Zdrówka życzę :)
Malgoska39
26 listopada 2015, 08:16a jakie ma działanie osyropest?
Anpio7
26 listopada 2015, 08:30Poczytaj w necie, Ja kiedyś miałam nawet wpis w pamiętniku, ale nie pamiętam kiedy. Na prawdę pomaga jak się go regularnie spożywa, można uniknąć operacyjnego usunięcia woreczka, a to już ostateczność, no i nie masz ataków bólu jakie Ci doskwierają. ZERKNIJ M.IN.TU: http://www.akademiawitalnosci.pl/ostropest-plamisty-co-to-jest-i-z-czym-to-sie-je/
NewShape2017
26 listopada 2015, 08:06To dobrze że chociaż z Tobą lepiej. Mi jest strasznie źle. Jestem osłabiona i wymiotuje ale na razie nie biore zwolnienia. Chodz moze powinnam. Udanego dnia życzę