Pamiętnik odchudzania użytkownika:
szarotka3

kobieta, 51 lat, Opole

167 cm, 71.70 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: 62 kg

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

17 września 2008 , Komentarze (2)

dostałam dziś miły list od niejakiej Gwiazdeczki - chętnie pomogę, ale nie mogę napisać do Ciebie, jeśli nie masz pamiętnika - proszę, odezwij się jeszcze, bo naprawdę mogę pomóc!!!

17 września 2008 , Komentarze (1)


wpisaniu pamiętniczka, ale obiecuję poprawę, bo wyznaczam sobie nowy cel - 60 kg :)
Nie osiągnęłam co prawda całkiem celu, ale pare deko mało mnie motywuje, więc do dzieła o nowe kilogramy, to jest ich spadek :)))

28 sierpnia 2008 , Komentarze (1)

zaliczyłam ćwiczenia z tae co ab boot camp, są super - ubywa miwbodrach i talii, tylko robie je co 2 dni, mam lenia ostatnio - jak będe bardziej systematyczna, top odejrzewam, że efekty będa lepsze :))
teraz najwżniejszym mom celem jest wreszcie zejście z metra w biodrach, chce widzieć tam 9.., a nie 100 ... to zawsze było moim problemem, bo jestem szerkokoścista i w dodatku gruszka klasyczna ;) Ale teraz widzę cień nadziei ...
pozdrawaim Was i polecam te cwiczenia raz jeszcze.
ps. Mąż już nie chce mojego odchudzania, bo biust maleje, mówi, ze wygladam na 17 lat :)

24 sierpnia 2008 , Komentarze (3)


... po ćwiczeniach tae bo ab-bootcamp....
Dają wycisk, ale jestem zadowolona, przećwiczyłam rozgrzewkwi wszystkie części z tej serii, prawie godzinke się uzbierało :) NAleżało mi się, bo przez ostatnie 3 dni nie ćwiczyłam wiele, troche tylko pokreciłam kółkiem, nie moge się rozleniwić.
od września zaczyna się aerobic dwa razy w tygodniu, ale nie wiem, jak to będzie, bo tak:
- dużo osób widzi, ze schudłam ,a ja zachwalam tenże aerobic
- skutek - wszysscy wyboerają się od września na te zajęcia...
Czylie jednym słowem moja osoba robi darmową reklamę, lae dla mnie to gorzej, bo nie cierpię ćwiczyć w tłoku i obijac się o innych, lubię mieć swobode ruchu...Zobaczymy, mam nadzieje, ze u większości to słomiany zapał :)
I jeszcze na koniec moja motywacja - ja w bikini :)))


20 sierpnia 2008 , Komentarze (2)


właśnie odkryłam ćwiczenia na you tube z tej serii - są świetne, zwłaszcza na boczki i brzuch - dają wycisk, sa energiczne, podobają mi się- wydaje mi sie, ze mogą dać oczekiwane rezultaty ;)) Spróbuje tak poćwiczyć przez jakiś czas, zobaczymy jakie efekty - licze zwłaszcza na wyszczuplenie talii, bo co prawda nie mam tam tłuszczu tylko mięśnie, ale mogłoby być mniej cm ...

20 sierpnia 2008 , Komentarze (1)


ta głodówka, na wadze nawet 62,9 kg przed wypróżnieniem, czuje się bardzo dobrze :) Paska na razie nie zmieniam...
Dziś normalne, dietetyczne jedzenie i wiecej ruchu.
No , oczywiście ćwiczenia też mma zamiara zaliczyć, ale jakie, nie wiem, zależy od nastroju :)))

19 sierpnia 2008 , Skomentuj

jednodniowa głodówkę mam już za soba i dobrze się czuje - ratowała mnie woda mineralna, 1 kawa i guma do żucia - jutro z przyjemnością cos zjem, mam nadzieję że elegancko, dietetycznie, abym nie musiała powtarzac głodówki ;)
Teraz jeszcze herbatka czerwona, moze nawet dwie, no i spać  dzień prawie zakończony...

19 sierpnia 2008 , Komentarze (3)

czyli zaczęło się dobrze -  jestem zmęczona, choć wiem, że to niedużo ćwiczeń (po południu dołożę coś :))
 A jakie Wy ćwiczenia z internetu lubicie???

19 sierpnia 2008 , Komentarze (2)

tak myślę, że moze ją dzis przeprowadzę...
Po przyjeździ z wakacj miałam kilka grzeszkówjedzeniowych i terz czuje się ociężała, rozleniwiona - jak się uda, to dzis tylko picie i ćwiczenia, spacery...
Ogólnie to głodówki nie są dobre, wiem to po swoim przykładzie, ale 1 dzień moze mi pomóc się zmobilizować, jestem już tak blisko celu, który chce osiagnac do koca sierpnia i chyba jeszcze mam szansę ...:))
Co o tym myslicie?

16 sierpnia 2008 , Komentarze (2)

A więc dziś skończyłam a6w , teraz będzie dłuższa przerwa, choc to wciąga, przyznaję. To jedyne ćwiczenie, które daje takie świetne efekty, dlatego, mimo katorgi pewnej przy nim, chce do niego znowu wrócić:))
Wkrótce zamieszcze moje nowe zdjęcia, no i zamierzam zmienic pasek wagi, jeszcze tylko kilograma przede mna, ale tak naprawde to myśle o docelowej wadze 58 kilogramów, tylko że na spokojnie i na trwałe- - niech to trwa nawett kilka miesiecy :))) NA Vitalii nauczyłm się cierpliwości :)
Pozdrawiam Was, dziewczyny.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.