nudno trochę
po przyjeździe do domu, cały czas leje, nie ma gdzie wyjść - przywykłam do długich nadmorskich spacerów i wycieczek, choćby w deszczu, ale teraz ....
No nic, póki co sprzatanko, pranko ... :))
Jutro ćwiczenia, ostatni dzień a6w, potem coś z internetu sobie znajdę - byle do września, wtedy zaczną się moje ulubione treningi 2 razy w tygodniu :))
brzuszek super po a6w, dodam niebawem zdjęcia w bikini znad morza, same ocenicie :))
A co u Was????
powrót :)
Jestem już w domu :))) Wakacje w sumie sie udały, choć pogoda była w kratkę, jak to nad polskim morzem.
Poza tym baardzo dużo spacerów, ciągły ruch, troche grzechów dietkowych - stanęłm wczoraj niepewie na wadze - kilogram mniej!!! Zaraz zmieniam pasek :))
prawie spakowana:)
jeszcze kosmetyki, ksiazeczki zdrowia itp.... Strasznie dużo tego wyszło, ale wszystko wydaje mi się ważne, w końcu 4-osobowa rodzina jedzie na 2 tygodnie, trzeba wszytsko przewidzieć :))
Pobudka około 3 rana, wyjazd o 4... Mam nadzieję, że w południe bedziemy u babci na obiadku :)))
Do zobaczenia po wczasach, mam nadzieję, że z mniejszym bagażem, także własnym cielesnym ;)))
29/42 a6w
zlaiczyła dziswcześniej, wieczorem zdecydowanie gorzej mi się zabrać, bo cała rodzinka się kręci, a ja muszę mieć ciszę i spokój ;)
Ciekawe, jak mi będzie szło podczas wyjazdu....bede 14 dni poza domem i nie u siebie, ale ćwiczeń nie przerwę ... Nawet kupiłam dzis skłądane kółko, żeby krecić hula - hop :) Niecałe 7 zł w biedronce :))
adres oczywiście
http://allegro.pl/item405974455_gap_swietna_jeansowa_katana_roz_l.html
fajne ciuszki sprzedam :)
podaję link do moich ubrań za dużych juz na allegro - może komuś się spodobają :))
a więc jednak bikini :))
kupiłam dziś z trudem, bo z trudem, ale jednak - dwuczęściowy strój kąpielowy...:)) Czyli moje założenie chyba się udało - patrz obok "osiągnięcie figury do bikini" ;)
W środę wyjazd nad morze, a wszystkie stare stroje za duze.... Ten nowy jest naprawdę ładny, ale i tak ma za duży nieco obwód, który mama obiecała mi zmniejszyć. Te z mniejszym obwodem miały za małe miski, więc nie miałam wyboru... Ogólnie jestem zadowolona, także z ceny.
Mam nadzieję, że jakieś atrakcyjne zdjęcie moje w kostiumie pojawi się w tym pamiętniku już niebawem :))
mniej
na wadze, więc zmieniam :))
niebawem
wyjazd nad morze i do babci na wieś - bardzo się cieszę :)) Koniecznie trzeba zmienić otoczenie, nawet jakby pogoda nie maiłaby byc najlepsza...
U babci będziemy tylko 2 dni, to po drodze nad morze, więc takie odwiedziny akurat :)) Babcia z chęcią zobaczy prawnuki, a do nas przyjechać nie morze - za daleko, 500 km ...
Centymetra jeszcze nie kupiłam, może dzisiaj?? Poza tym @ nadal trwa, ale waga nie jest zastraszająca, trzyma się na tym samym poziomie, może po trochę spadnie, oby.
Wczoraj miałam rundkę po sklepach - przeceny - kupiłam trochę biżuterii do moich sukienek wyjściowych, bo mi brakowało... Poza tym jeszcze prezent dla dzidzi kuzyna - śliczny dresik, też przeceniony w reserevd, no i kilka kosmetyków - np. wodę toaletową KAte MOss za 43 zł w galerii - to chyba okazyjna cena (małe opakowanie)? - odpowiada mi ten zapach i poręczność flakonika, idealny do torebki :))
No ale teraz musze oszczędzac, bo ten wyjazd będzie nas sporo kosztować, wiadomo...
ps.
centymetra nadal nie moge odnależć, więc trzeba kupić nowy....