tak myślę, że moze ją dzis przeprowadzę...
Po przyjeździ z wakacj miałam kilka grzeszkówjedzeniowych i terz czuje się ociężała, rozleniwiona - jak się uda, to dzis tylko picie i ćwiczenia, spacery...
Ogólnie to głodówki nie są dobre, wiem to po swoim przykładzie, ale 1 dzień moze mi pomóc się zmobilizować, jestem już tak blisko celu, który chce osiagnac do koca sierpnia i chyba jeszcze mam szansę ...:))
Co o tym myslicie?
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Nattina
19 sierpnia 2008, 08:13taki mam plan, ale nie wiem czy starczy mi zapału i wytrwałości. Tak cięzko zmobilizować się wieczorem do wyjścia z domu. czas pokaże. Pozdrawiam. Ps. ale brzuch, mmmm :)
magda0504
19 sierpnia 2008, 08:05przynajmniej tak pokazują zdjęcia:))) wiesz, może juz nie chudnij do tych 58kg.......