Jestem rozczarowana,waga (81,7)poszła w górę i niewiem dlaczego,może dlatego,że piłam wczoraj dużo kawy a w mojej diecie jest niewskazana,reszta była zgodnie z wytycznymi,pierwszy raz od dwóch miesięcy tak mam i mówiąc szczerze jestem przerażona, a może to z nerwów bo muszę pożyczyć kasę od tesciowej (taka biedna a zawsze ma pieniądze),ona bardzo chętnie pożyczy ale te komentarze ..............
Dzisiaj pochmurnie ale mam 1 dzień urlopu i zaraz zdejmę pościele i zaraz wypiorę,postawię na balkon będą pięknie pachnieć,potem pójdę kupić coś na obiad a potem zadzwonię do teściowej,potem po synka do szkoły ,obiad i na angielski i potem obiad mężowi bo przyjdzie z pracy i tak właśnie wygląda mój powszedni dzień a jutro na nockę,więc do jutra.............