Pamiętnik odchudzania użytkownika:
weronikawerus

kobieta, 35 lat, Warszawa

163 cm, 62.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

25 lutego 2009 , Komentarze (3)

dobiero terz przyjechałam ze szkoły(rano o 8 zaczełam szkole) ,mówiąc krótko to są uroki klasy maturalnej...do końca roku szkolnego zostało 59dni.a potem matura <stres>


co do dietki to nie narzekam.nie jem słodyczy chodz mam ochote.zależy mi żeby schudnąć tak jak wszystkim tu zgromadzonym heheh:))

23 lutego 2009 , Komentarze (2)

to takie miłe że do mnie zaglądacie i mnie mobilizujecie  w trudnych momentach.No i od razu widac efekt:)) już dzisiaj dalej dietkuje:))Dziękuje Kochane naprawde mi to bardzo pomaga:))

Ogólnie jestem w klasie maturalnej a jak wiadom klasa maturalna= dużo nauki.
Ja tam sie dużo nie uczę bo zdaje mate i uważam ze nie da sie jej wykuć na pamięć to trzeba poprostu rozumieć:)) ale matura zbliża sienie ubłagalnie dlatego postanowiłam codziennie godzine poświęcić na mate.....{tylko żebym ja w tym wytrwała}
 

No i oczywiście sport każdego dnia to podstawa: dzisiaj 60  min na rowerku= 40km:))



22 lutego 2009 , Komentarze (3)

dzisiaj o dietce ani mowy nie ma;((słodycze to mój wróg poprostu:(((((((aj kochane jestem beznadziejna:(((((((((

21 lutego 2009 , Komentarze (4)

tak z ciekawości zwarzyłam sie dzisiaj i z przyjemnością stwierdzam że waga pokazała 60,5kg:))nie wiem czy to możliwe żeby od środy spadło ze mnie aż 2,5kg ale i tak sie cieszę:))paska narazie nie zmieniam(postanowiłam to robić co czwartek)

wczoraj było dietkowo(u mnie zawsze jest dietkowo jak nie ma słodyczy i jak nie jem po 18 hehe)

dzisiaj jak narazie bez słodyczy i mam nadzieje że te paskudy dzisiaj sie do mnie nie przyczepią;:)))

a z ćwiczeń to wczoraj było 30 min na rowerku(20km)

20 lutego 2009 , Komentarze (2)

jestem troche z siebie dumna bo jak narazie nie mam napadów na słodycze...fakt że  to dopiero drugi dzień diety ale dla mnie to już sukces:))

wczorajsze menu:
-ś:2 kromki chleba z szynką i serem.kawa
-II ś: jogurt+pączek(był tłusty czwartek)
-o: kasza manna(grysik)
-k: warzywa(groch marchew kukurydza)

a ze sportu to było:
-45 min rowerek(30 km)


18 lutego 2009 , Komentarze (6)

chciałabym schudnąć ale brak mi silnej woli
:(((jest ktoś do pomocy kto jest w stanie sie zaangażować żeby razem sie odchudzac???zawsze to raźniej i jest jakaś motywacja...jest ktoś chętny ?????

20 grudnia 2008 , Komentarze (1)

wczoraj 50km przejechane dzisiaj również 50 km:)czyli razem 100:)a mam zamiar pod wieczór jeszcze jedną 50-tke strzelic hehe....dietkowo u mnie nie najlepiej(kocham słodycze)....

dzisiaj jak narazie zjedzone tylko śniadanko(kubek owsianki z mlekiem)

18 grudnia 2008 , Komentarze (2)

83km w ciągu dwuch dni:)

15 grudnia 2008 , Komentarze (1)

dzisiaj przejechane 41km

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.