Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Lara,19 lat. Przez ostatnie 1,5 roku przytyłam 10 kg,teraz chcę stopniowo schodzić z wagi.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 6419
Komentarzy: 77
Założony: 31 lipca 2017
Ostatni wpis: 9 kwietnia 2018

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Funkcja

kobieta, 26 lat, gdańsk

162 cm, 58.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

8 sierpnia 2017 , Komentarze (3)

sniadanie - 3 jajka sadzone z szynka

Obiad-kurczak

kolacja-2 jajka na twardo, ogórek kiszony i żółty ser pokrojony w takie słupki ; )

 Za 22 dni wyjeżdżam z powrotem do Niemiec ,do nowej pracy. Musimy z moim chłopakiem znaleźć jakieś mieszkanie dla nas do wynajęcia. Bo mieszkanie z kilkoma osobami już mnie zaczynało irytować..

Co do diety to... na prawdę się cieszę,że na nią przeszłam. Bo jem co lubię i nie chodzę głodna. Syci mnie takie jedzenie i nawet nie myślę o tym,żeby zjeść czegoś " niedozwolonego",bo po prostu nie mam na to ochoty :) To dopiero trzeci dzień dietki tłuszczowej.

7 sierpnia 2017 , Komentarze (3)

Weszłam dzisiaj rano na wage i w tydzień z 60 kg schudłam do 58 kg.

Super, spodziewałam się -1 kg, a tu -2 kg :)

Śniadanie - 3 jajka z szynka na maśle

Obiado- kolacja - 3 steki +ogórki konserwowe

6 sierpnia 2017 , Komentarze (15)

Od dzisiaj zaczynam diete tluszczowa- Atkinsa. Zobaczymy jak mi pojdzie :)

Nie je sie weglowodanow, tylko (m.in)mieso,jajka warzywa (w tej diecie wyczytalam, ze Tylko zielone mozna jesc)

Mialam przejsc na detox montignaca ale tak sobie pomyslalam, ze moge na niej przytyc, tzn po tym detoxie jak na sniadanie mialam wypic tylko kawe a pozniej zjesc jakies mieso, to znajac mnie wieczorem bym dowalila czyms.

Moi rodzice sie zawsze odchudzaja  sie na niej i chuda na prawde bardzo duzo. 

Śniadanie - jajecznica z 3 jajek 

Obiad - pół smażonego fileta z kurczaka

5 sierpnia 2017 , Komentarze (8)

Na wtorek idę na dwa zabiegi elektrostymulacja i limfodrenaż , tanio mnie to wyjdzie bo łącznie 40 zł za w sumie godzinę zabiegów ,bo pół h elektro i pół h limfo. 

Śniadanie - jajecznica z 3 jajek, pół bułki

Obiad - kotlet, sałatka kalafiorowa 

Deser -Jogurty naturalny, lód wodny

Kolacja - sałatka z kurczaka i kotlet :P 

Mam jakąś większą ochotę podczas okresu na mięso i słodycze

4 sierpnia 2017 , Skomentuj

Śniadanie -2 jajka na twardo, bułka ciemna z szynka 

Obiad -rosół z lanym makaronem i sałatka z kurczaka

3 posiłek - 2 lody (zrobiłam z jogurtu naturalnego i dodałam sobie do niego cynamonu :P )

4 posiłek - sałatka z kurczaka z połową bułki + kawałek ciasta 

Coś jeszcze jadłam,ale nie pamiętam co , ogólnie to wczoraj moja mama zaprosiła gości i jakoś dziwnie z jedzeniem to wyglądało :)

3 sierpnia 2017 , Komentarze (8)

Śniadanie - 2 jajka sadzone z pomidorem, pół ciemnej bułki z serem i szynka

Obiad- mieszanka chińska z piersią z kurczaka i makaronem bezglutenowym penne

Deser- kawa mrożona z gałką loda śmietankowego (chłopak zrobił specjalnie dla mnie,więc nie mogłam odmówić)

Kolacja - 3 jajka sadzone ze szczypiorkiem,pomidorem i szynką + 1 ciemna bułka i kiełbasa zwyczajna 

1560 kcal

Dostałam miesiączki i czuję się okropnie napuchnięta...

3 sierpnia 2017 , Komentarze (3)

Śniadanie - dwie kromki ciemnego chleba z  i szynką , pół kiełbasy

Obiado-kolacja - kotlet i fasolka szparagowa

1010 kcal.

dzisiaj cały dzień w biegu , do domu wróciłam o 23 , nawet nie miałam czasu,żeby myśleć o jedzeniu..

Musiałabym zacząć ćwiczyć, chociaż na rowerku stacjonarnym ,ale na razie dobrze,że chociaż przestałam jest chipsy i fast foody.

Szkoda,że moja sylwetka  z vitali nie odzwierciedla tego co jest na żywo (smiech) Tak to bym była laska (smiech) No ale cóż, skoro się żarło przez prawie dwa lata regularnie fast foody i inne świństwa to musiało się tak skończyć,że w ciągu 1,5 roku przybrałam 10kg i teraz weź to zrzucaj człowieku :)

Ważyć się będę raz w tygodniu. 

Z jednej strony dobrze,że już nie  liczyłam kalorii , bałam się ,że z powrotem wpędzę się w anoreksje i bulimie.

Chociaż nie powiem,że nie przychodzą mi na myśl głodówki i wymioty. Ale z perspektywy czasu, wiem ,że to nie ma sensu. Już wole być szczęśliwym grubasem wpierniczającym fast foody, niż  nieszczęśliwą chudą dziewczyną, która po przejściu parę kroków zaczyna się męczyć i płacze na myśl o zjedzeniu czegoś.

Nie powiem,że nie podobało mi się to ,że waga tak szybko leciała mi w dół i ,że w miesiąc potrafiłam schudnąć nawet 8 kg. Ale jednak zniszczona psychika była i to bardzo.

Myślałam nad wykupieniem diety OXY, kosztuje tylko 50 zł a niby dziewczyny na tym potrafią schudnąć 4-5 kg w miesiąc. Mam jakąś rozpisaną dietę, ale to było jak jeszcze byłam wegetarianką więc nie ma w niej mięsa..

Może sama sobie jakąś rozpiszę i będę się trzymała planu :) Albo po prostu MŻ , bez żadnego myślenia o tym co się zje bo to też mi się nie uśmiecha. 

1 sierpnia 2017 , Komentarze (1)

śniadanie- 2 kromki  ciemnego z szynką i pomidorem

II śniadanie - to samo

obiad (jeśli to tak można nazwać) - pare różyczek kalafiora

kolacja - twarożek i kawałek piersi z kurczaka

po kolacji - 3 ogórki kiszone

900 kcal

Jest tak parno ,że na prawdę nie chce się jeść...

Najlepiej mi się odchudza w takie upały na prawdę , nie mam w ogóle apetytu.

31 lipca 2017 , Skomentuj

  • -2 kromki ciemnego chleba z pomidorem szynką i serem, jajecznica z 3 jajek na maśle 
  • - bigos z mizerią.
  • serek wiejski i jedna parówka 

1110 kcal

Brak apetytu dzisiaj dlatego tak mało

31 lipca 2017 , Komentarze (2)

Postaram się codziennie dodawać wpisy tego co jem na diecie i jak wyglądał dzisiaj mój dzień :)

Wczoraj wróciłam do Polski, nie było mnie 3 miesiące , wyjechałam do pracy.

Praca fizyczna,dużo chodzenia. Myślałam,że coś schudnę ale jedząc fast foody i słodycze po pracy jak widać waga nie ruszyła w dół. Teraz mam miesiąc wolnego dla siebie więc mam czas na  jako taką zmianę  nawyków żywieniowych. A raczej ich rozpoczęcie ,bo miesiąc to za mało na zmienienie tego.

Wstałam o 12 i zjadłam śniadanie ok 13

- jajecznica z 3 jajek na maśle + 2 kromki ciemnego chleba z serem szynką i pomidorem.

Na obiad jeszcze nie wiem co zjem,ale myślałam,nad jakimś ryżem z warzywami..

Dodam później co zjadłam na obiad i kolacje :)

Edit

Na obiad zjadlam 

-Bigos i mizerie 

Jest tak goraco, ze nawet nie chce sie czlowiekowi zjesc... 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.