Udanej soboty w deficycie...
Moje sn
placki bananowo serkowe z łyżeczką masła orzechowego i kremu czekoladowego oraz łyżeczką gorzkiej czekolady ostatecznie zjadłam 5 szt rano.
Ostatnio dodane zdjęcia
Ulubione
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 51842 |
Komentarzy: | 4109 |
Założony: | 9 stycznia 2018 |
Ostatni wpis: | 18 stycznia 2025 |
kobieta, 40 lat, Wygoda
178 cm, 117.10 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
Udanej soboty w deficycie...
Moje sn
placki bananowo serkowe z łyżeczką masła orzechowego i kremu czekoladowego oraz łyżeczką gorzkiej czekolady ostatecznie zjadłam 5 szt rano.
No dziewczyny jak tam u Was działacie czy odwlekanie na nowy rok ... Ja chcem w nowy rok mieć już za sobą cyfry skok... No jak tam białko u was służy... Mi służy/ ok 120 g na dobę/ mniej chcicy na słodkie więcej energii i jakby więcej wiary w sukces ☀️☀️☀️ a rano po przebudzeniu zadowolenie ze za mną kolejny udany dzień w deficycie.
trzymajcie się w weekend ja walczę o 3 udany tydz i to mnie napawa energia i radością że jestem na tej drodze na której WARTO być......
Ob 2 x taka buleczka
🍀🍀🍀
p.s
polecam Instagram zyje_po_kobiecemu 👍 Aleksandra Murphy w chwili zwątpienia jak i dla mobilizacji ja często tam wracam...
Jestem bo życie nigdy nie będzie usłane różami....
Kochane jakoś trwam w postanowieniu nawet udało się zachować limit kcal i jakość ...
dzis wizyta u dentysty więc rano 3 berlinki i razowa i kajzerka bo mi chlebek spleśniał... A nie chciałam dopuścić do mega głodu bo wyszłam o 7 rano a wróciłam o 11. Przy okazji zakupów kupiłam 6 pyszniutkuch Paczków, jeden zjadł mąż, dwa ja po obiadku fit, resztę 3 szt zagroziłam na inny czas. Oczywiście jak zlodowacieja już nie będę o nich myśleć...
życie napływ problemów stresu ... I tak od rana w głowie emocje i złe nastawienie, jeszcze w diecie trwam....oby tak dzień zakończyć i nie runąć w nalog jedzenia ... Wrócę za kilka dni nie mam aktualnie sił na wpisy ani dobrej energii a o smutkach nie lubię narzekać mówić .. Jak się uspokoję to coś napisze do was ...
tak dla mobilizacji własnej na ten rok 🥰 i ostatecznego pożegnania w mym życiu 120 kg.
Dumnie pisze że wytrwałam i nie zjadłam po 20 słodyczy w,, wersji objem się a co mi tam,, ...choć tak mnie kusiło tak kręciło pchało wręcz do kuchni ...uff rano nie będę mieć żalu były dwie kostki gorzkiej czekolady i o.5 l herbaty.
ciężko jest ciężko...
Dziś jestem zadowolona bo nie poległam wczoraj w zachciankę wieczornej cukru, przedwczoraj niestety wpadły 10 ciasteczek kruchych z marmoladą i jak się okazało następnego dnia 700 kcal, bo to taki wielki pak zdążyłam położyłam i się mocno na siebie zdenerwowałam. Na szczęście nerwy wczoraj uspokoiłam i nie zzarlam tej wpadki.
dzis staram się o ładny deficyt 2000 i może z 15 min tańca z dziećmi taki spontaniczny chociaż chwilkę noi i spacerek krótki z 20 min tzw wietrzenie.
sn dwie berlinki dwie razowe kromki pomidor, pół babeczki czekoladowej małej domowej ale i tak 80 kcal.
ob warzywa z patelni łosoś
kol serek wiejski kroma razowa. Inka.
Do jutra 😏
Sn kajzerka 1 berlinka sos chili zbliża się @ ostrego się chce.
ob
kol omlet odżywka jaja płatki owsiane skyr gorzka czekolada. By nasycić się.
a co u mnie: noc lepiej przespana bez kołysania dwie pobudki. Zasnęłam przy córce o 19 i spałam do 24. O 5.30 synek zagościł w moim i córki łóżku bo śpimy w jednym pokoju i rozpoczął się dzionek. Porzytulalismy się i wstaliśmy.. i matka do kuchni szykować śniadanka 😅😅😅.
Z naszym kroków milowych synek fajnie radzi sobie z chodzeniem i taką samodzielnością się wykazuje ♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️ już jest po drzemce i do 18 zabawa.
za chwilę ruszam z nimi na krótki spacer. Staram się jeść w oknie żywienia sn po wstaniu ok 6/7.30 ,ob 12 kolac 16. Bo ze wzgl na cofnięty czas tak jestem głodna. Staram się by były to 3 syte posiłki bez przekąsek różnie z tym ale raczej się udaje.
pozniej obiadek i robienie frytek dla rodzinki.
milego dnia.🍵🍵🍵
P.s. sorki z błędy czasem w tekście i znaki polskie ale przeważnie pisze w biegu i szybko zapisuje bo dzieci jak widzą tel już go chcą a ja nie chcem stracić tekstu 🤩