Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

2007/2008 redukcja z 105 kg do 75 kg dieta 1000kcal lata 2012-2017 powrót z jojo waga 140 2018 redukcja waga 120 dieta 1700 kcal 2022 roku to 133kg.....zajadanie stresu i smutku 2022 redukcja z 133 do 111 kg deficyt 2000 kcal 2022/2023 ciąża powrót z waga 111kg, połóg podskok na 119 ? 2023 CD redukcji na deficycie 2000/2100 kcal.... Czekam na efekty ?????

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 38321
Komentarzy: 3654
Założony: 9 stycznia 2018
Ostatni wpis: 14 listopada 2024

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
waskaryba

kobieta, 40 lat, Wygoda

178 cm, 121.70 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

16 sierpnia 2024 , Komentarze (1)

Do 16 się trzymałam... później jadłam co było ryba z kromka knopersy dwa wafle WW z dwa i cola buuuuu ale po tym wszystkim pyk i @ od razu poczułam się wolnym człowiekiem i 3 knopers już mnie nie przyciągał a raczej odpychał. Na koniec o 22.30 zmiksowalam mój ratunkowy sernik i od jutra czysta micha bo teraz z 3 dni będzie niechęć do jedzenia. 

Kiedys słyszałam o napięciu przedmiesiączkowym ale ostatnie razy to jest coś czego nigdy nie było, naprawdę skurcz podbrzusza trzy dni i promieniowanie... I jakiś ten cykl krótszy... No nic ważne że jest 😅. Wybaczam sobie te 5 dni bo w sumie nie było to jakies obżarstwo, no dziś tak to było złe, ale pamiętnik Fitatu nie prowadziłam i kiepsko to wygląda. Jutro nowy dzień i zdrowe menu.

15 sierpnia 2024 , Komentarze (4)

Źle znoszę nastrojowo i samopoczuciowo stan przed @ nie liczę kcal, choć nie objadam się czy też nie jem totalnie nie zdrowo. Ale wpada wszystko co mi oko pokaże 😑 na szczęście nie zakupiłam wczoraj zapasu slodyczy. No nic od jutra będę liczyć te kcal w Fitatu. Dziś jeszcze jakoś nie mam weny. Najchętniej wskoczyła bym.pod kołderkę i zaległa na cały dzień. Dziś na pewno muszę pić 🙂. Szkoda tylko mi kalendarzowych kółeczek no nic kolejne mc też są do zdobycia.

milego dnia

12 sierpnia 2024 , Komentarze (8)

Ten mc nie przyniesie ubytku..najpierw chrzciny ..tydz ok...teraz max 2 tyg w domu..był już gril...była pizza...kroi się wyjazd na zakupy z dziećmi to też obiad wleci..eh... I jakoś u mnie też zapału brak...nie objadam się ale deficytu brak lekka nadwyżka...jeszcze słuchałam na @ brrr..zła jestem na siebie ale jakoś chyba też potrzebowałam chwilę luzu i cieszenia się chwilą...za dwa tyg jeszcze roczek i 5 latek impra... Z plusów to staram się aktywnie być pleeie wyrywam zamiatam sprzątam ale tak sprintem i dużo, jeszcze pomidory doprowadzę i hortensje do błysku plus foliak. Wsieje jeszcze moze koper i ogórki rzodkiew i fasolkę. Bo działaczka jak dywanik już czysta. 

Do miłego.

10 sierpnia 2024 , Komentarze (2)

Pomimo dużego oporu wewnętrznego weszłam na wagę i w sumie jestem w miarę zadowolona bo zobaczyłam 118.50 a nie 119 czy o losie chroń 120kg.

w sumie to chyba jestem przed @ bo coś chyba owulka była szybciej o dwa tyg. U mnie cykle to tak 35/40 dni ☺️. 

rano omlet banan dwa jaja odżywka 20 g białkowa 20 g płatków owsianych plus skyr i 25 g masła orzechowego. Było pyszne.

ob hamburger domowy. 

kol pomidory razowiec mały i kabanos za 150 kcal.

w ramach głodu skyrnik.

W planie naleśniki z ciecierzycy na przyszłe śniadanka. Ale nie wiem czy czas pozwoli.

9 sierpnia 2024 , Komentarze (3)

Na szczęście dziś już łatwiej z deficytem, no białko to podstawa ☺️. Były dwie kanapki twarożek wysokobialkowy zmiksowany sałata i pomidor. 

2 sn mój serniczek choć zacznę piec chyba bo robi się chłodno i do zimnego mnie nie ciągnie. 

ob pizza jaka pychota.

30g gorzkiej czekolady

razowiec pomidor kabanos.

Buraczki 7 l zrobione ja je uwielbiam.

przepis po prawej u gory. Choć wszystkie te sałatki są mniam.


co do wagi to nie mam odwagi stanąć choć nie zjadłam w trzy dni nie więcej jak 4000kcal więcej ,bo był tort z chrzcin trzy kawałki i mięso smażone i frytki ze 100g, trzy kawałki drożdżowego z owocami no ale wyrzuty jakbym mamuta pieczonego jadła 😅😅😅 zresztą jestem chyba już przed @ i jakoś poczekam żeby się nie zniechęcić. 

8 sierpnia 2024 , Komentarze (24)

I nadeszły przetwory przytargalam na taczce do domu, choć z wiadro już musiałam wyrzucić bo przez ostatni tydz chorób nie mogłam ich zrobić i niestety nie doczekały się.

ale już jest tak, leciałam hurtowo w o.9 l słoiki wyszło ok 24 litry mixu pomidorowego.

mam jeszcze ogórki trzy woreczki to je zamroze poszatkowane nigdy nie robiłam tak, ale spróbuję. 

Proboje zachować deficyt i zapomnieć o rozkoszy jedzenia bez limitu. Choć jakoś mocno nie szalałam. 

Chwile odpocznę i biorę się za ogórki.

7 sierpnia 2024 , Komentarze (4)

Jak ciężko wrócić walczę że słabościami mało zdrowo ale narazie 2000 zachowane. Oby dotrwać do jutra. Poległam na markizach 200g. Kolacji już nie będzie 😑.

6 sierpnia 2024 , Komentarze (4)

Ciężko było dziś z menu głowa tak wolała cukru coś słodkiego masakra tylko trzy dni nie kontrolowałam kcal a tu tak ciężko wrócić. Ale jakiś utrzymałam deficyt. Jutro zaczynam dzień od jajecznicy. Syte śniadanie. Sernik też zrobiony dziś. Moja zamrażarka też dziś dopełniona w sumie mam ok 30 woreczków malin ok 3/4 garści duże. 7 porcji fasoli i z 30 porcji cukini na gril, 4 x cukinia na leczo 😅😅😅😅.

5 sierpnia 2024 , Komentarze (1)

Piękny kalendarz był i 3 dni bez deficytu no ale chrzciny się odbyły. Od jutro wracam do pełnego deficytu.

1 sierpnia 2024 , Komentarze (5)

teraz złapać i wydusić deficyt w każdym dniu sierpnia ☺️☺️☺️ waga dziś z 117.2 podskok na 117.80. Ale ja trzymam się tabelki jest piękna i działam dalej by pięknie dotrwać do końca grudnia.

Chociaz przy takich spadkach ok 1.5/2 kg chyba nie osiągnę 99 w tym roku trochę mi smutno.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.