Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Żona i matka 2 dzieci która osiągnęła pełna satysfakcję w życiu prywatnym. Brak zadowolenia w pracy zawodowej ale nie można mieć wszystkiego.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 202741
Komentarzy: 4270
Założony: 20 marca 2017
Ostatni wpis: 6 marca 2025

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Julka19602

kobieta, 64 lat, Włocławek

164 cm, 81.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

6 kwietnia 2022 , Komentarze (5)

Witam w srodku tygodnia. Mam nadzieje że jesteście zdrowi. Ja niestety nie i rozkłada mnie coraz bardziej , co prawda ból gardła ustąpił ale jest napuchnięte. Jestem jeszcze u wnucząt i siedzę teraz w masce by nie roznosić związków. Jutro wracam do domu wieczorem. Muszę jeszcze wytrwać te 2 dni. Dieta żadna na sałatki i koktajle to patrzeć nie mogę. Ścisłe serwowania posiłków zgodnie z rozpiską będzie po świętach. Trudno nic nie zapowiadało choroby. Waga stanęła. Dostałam też zapalenia spojówek co kiedyś przy przeziębieniu nie miało miejsca. Pozdrawiam i miłego dnia życzę :-)

2 kwietnia 2022 , Komentarze (5)

Godzina 4 a ja nie śpię. Musiałam wstać i wypić grypę, gardło boli i całe ciało. Zraziłam się od dziewczynek. Muszę przez 2 dni postawić się do pionu. Wracam do nich w poniedziałek. Pogoda fatalna mycie okien wzięło w łeb. A i z przeziębienie też bym nie myła. Może za tydzień, czyli na ostatnią chwilę. Masakra. Tak to jest człowiek planuje Pan Bóg kule nosi.

31 marca 2022 , Komentarze (4)

Witam jestem w Warszawie. Wnusie chore, trudno ordynować leki najmłodsza histeryzuje. Diety sztywno nie trzymam trudno przy dziewczynkach poświęcić czas dla siebie. Staram się po prostu nie jeść niezdrowo. Niestety muszę wrócić w poniedziałek na kolejny tydzień, niestety nie widać poprawy zdrowia. W sobotę mam porządki świąteczne u teściowe. Mycie okien itp.. Boże daj mi tylko siły. Pizdrawiam

29 marca 2022 , Komentarze (3)

Witam jutro 3 tygodnie diety. Zdążyłam się dziś bo jadę w tym momencie do Warszawy, wnusie chore rodzice nie mogą w pracy zorganizować wolne na opiekę. Waga 79.5. Schudłam ok 3 kg cieszy. Będę do piątku, tylko żeby trzymać dietę. Miłego dnia.

27 marca 2022 , Komentarze (13)

Dzisiaj pojechaliśmy na działkę POD i jestem zalamana . Po zimie balustrada wymaga oczyszczenia z farby i pomalowania. Podbitka dachowa tez miejscami do wymiany. Schody i tynki zewnętrzne wymagające renowacji i to fachowej. W domku graty przywiezione przez teściową na przyda się ni składu ni ładu. Płakać mi się chce. Nie wspomnę o pracy ogrodowej. Jak ja mam to ogarnąć. Gdybym miała jeszcze prawo jazdy to bym rozłożył pracę w tygodniu i ok, ale mam podwózke tylko w sobotę lub niedzielę gdy mąż w domu. Ręce opadają. Złamałam diete i zjadłam loda wodnego, ale to tylko 63 kcal. Jutro piekny dzien i praca w przydomowym ogrodzie, obym miała lepsze nastawienie niż w tym momencie. Do miłego.

25 marca 2022 , Komentarze (2)

Witajcie naszła mnie wczoraj chwila nostalgii i wspomnień po wysłuchaniu ballady Troszeczkę żal w wykonaniu Andrzeja Brzeskiego. Polecam wysłuchać i obejrzeć zdjęcia. Piękne. Byłam w bibliotece na spotkaniu autorskim Magdaleny Majcher, niestety nie było zbyt wielu czytelników, a szkoda było energetycznie, miło, przygotowano pięknie poczęstunek / ja tylko garstka winogrona i szklanka wody z cytryną/. Pani Małgorzata wulkan energii. Nabyłam też jedną z książek tej autorki. Aktywność wczorajsza to 10 km rowerem już nie stacjonarnym i lepiej, 2 km na kijkach w drodze na spotkanie oraz 1,5 godzinki prac w ogrodzie. Dziś zacznę od sprzątania domu, przygotowaniu obiadu na sobotę i niedziele teściowej zupy mam   w słoiku za pasteryzowane zrobię wątróbkę z cebulą i surówkę z kiszonej kapusty. Jak dam radę to jeszcze rower. Jutro czeka mnie praca w ogródku, którym do tej pory opiekowała się teściowa z małą pomocą z naszej strony. Niestety nie udało nam się sprzedać w miarę za rozsądną cenę. Czekając na kupca trzeba ją utrzymać w odpowiednim stanie. Dietę trzymam, wczoraj tylko mała łyżeczka powideł śliwkowych wpadła. Miłego weekendu zmykam do obowiązków.

23 marca 2022 , Komentarze (9)

Po 2 tygodniach diety w 100% trzymanej, waga 81,00 tylko 1 kg mniej. Ogólnie czuję rozczarowanie. Wprowadziłam aktywność, więc utrata 1 kg to może być od aktywności. Ale mam zły humor od rana.😥

22 marca 2022 , Komentarze (2)

Witam w piękny słoneczny, ciepły, cudowny wiosenny dzień. Rano zrobiłam 5 km na kijkach przy okazji zakupy w Biedronce. Zahaczyłam o nasz rynek i nie było żadnych handlarzy z warzywami i owocami, mimo że dzień targowy. Warzywa i owoce brakujące kupione , kupiłam też rybę na obiad na dziś i jutro. Jutro minie 2 tygodnie od rozpoczęcia diety. Zobaczymy ile będzie na wadze. Chciałabym zobaczyć 7 z przodu ale to nierealne nie widzę spadku wagi, jedynie mam lepsze samopoczucie. Wczoraj zamówiłam 2 pary okularów jedne fotochromy. Kupiłam też 2 krótkie kurtki ze skóry ekologicznej jedną granatową drugą czarną.  Dziś o 14 mam kosmetyczkę popracuje nad moimi stopami / masaż, piling oraz paznokcie będzie hybrydowe malowanko/. Dostałam od męża pozwolenie / a było ciężko go przekonać/ by podjąć kroki na dobudowanie 1 pokoju do domu. Przerobienie dużego tarasu z rekonstrukcją więźby dachowej. Decyzję podjęliśmy ze względu na galopującą inflację. Rozglądaliśmy się nad zakupem domu w pobliżu Gdańska gdzie mieszkają dzieciaki, ale jeżeli jest coś ciekawego to ceny jak z kosmosu. Ja mieszkając na kujawach w małej miejscowości może za swój dom z działką 1000 m budowa 15 lat temu otrzymała bym 50% wymaganej kwoty, a na stare lata w kredyty to ja się nie piszę. Rozbudowa pozwoli na swobodniejsze pobyty dzieciaków z okazji świąt i innych spotkań rodzinnych. Oby plany się zrealizowały. Może macie własne doświadczenie z rozbudową domu bym była wdzięczna za podpowiedzi i czy Wy byście też podjeli się tego przedsięwzięcia w wieku 60 lat. Metraż obecny domu z garażem to 120m. Idę teraz poczytać książkę bo niewarto wyjść na godzinkę do ogrodu popracować, zrobię to jutro od rana też ma być ciepło. Pojutrze spotkanie autorskie w bibliotece autorki książki którą czytam. Pozdrawiam i miłego dnia.

20 marca 2022 , Komentarze (3)

Mam dylemat czy zadzwonić do Pani co mi piecze ciasta na różne uroczystości. W sobotę odebrałam sernik z brzoskwiniami i bezą , jechaliśmy z wizytą do rodziny męża i niestety pierwszy raz ciasto wyszło nieudane. Sernik był niedopieczony rzadki zwazony. Nie mam pretensji może się nie udać ale czy zasygnalizować może to wina zmiany składników.

18 marca 2022 , Komentarze (9)

Piękna słoneczna ciepła pogoda, wiosna przyszła. Rano zaliczyłam 12 km na rowerku stacjonarnym i 2 km na kijkach. Był też fryzjer podcięłam włosy, bo muszę je myć prawie codziennie tak mi się przetłuszczają i przy okazji kosmetyczka depilacja brwi. umówiłam się na pidikir z masażem we wtorek.  Zasadziłam w skrzynce cebule na szczypior , teraz zabieram się za gruntowne tygodniowe sprzątanie. Po południu odbiór wiązanki wiosennej na cmentarz i zakupy warzyw. Przed chwilą zjadłam drugie śniadanie: 2 liście sałaty, pomidor, 1/2 mozzareli , natka pietruszki skropione oliwą i ciut octu balsamicznego by nie było mdłe oraz wafel ryżowy. Posiłek nie był przyjemnością🤮. Jutro wyjazd jednodniowy do rodziny teściowej. Kończąc życzę Wam pięknej soboty i niedzieli.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.