Dzień 10 bezcukrowy - TAK !
*BEZCUKROWY-oznacza dla mnie zero: ciastek, ciasteczek, czekolady, słodkich napoi, batoników, cukiereczków i mojej ukochanej: chałwy i sezamków !
Zamienniki: ciasteczka owsiane z bakaliami słodzone: cukrem lub syropem klonowym.. Powiem Wam, że i tak mam wyrzuty sumienia, bo to i tak jest SŁODKIE.. Ale to dobra i zdrowa slodycz... Powiem Wam.. bez słodyczy DA SIĘ ŻYĆ !!!! Wcale nie muszę opychać się Batonikami czy czekoladą...a czemu by właśnie nie zajadać takich słodkich i zdrowych zamienników domowej roboty I ZUPEŁNIE ODRZUĆ TO CO PROPONUJĄ NAM SKLEPY...SYROP GLUKOZOWO-FRUKTOZOWY -jemu stanowczo dziękujemy :)
Wczoraj nie ćwiczyłam przyznaje się od razu...
Dzisiaj za to 60 min orbitreka wzorowo poćwiczone. Tak samo jutro i w niedzielę, bo w NIEDZIELĘ z moją virtualną bardzo dobrą kumpelą ważenie Mamy ;*;* Powiem Wam codziennie piszemy sms'y, co naprawdę mnie baaaaardzo mobilizuje !!!!
Bardzo Ci dziękuję ;*;*; i tak naprawdę to ja nawet nie wiem jak Ty masz na imię ??!! ;D;D
Do rzeczy: fakt jest taki, że w niedzielę mamy ważenie. Zobaczymy co pokaże szklana kumpela..
Od grudnia 3x w tygodniu z moją virtualną kumpelą jedziemy z Chodakowską... No skoro dziewczyny obiecują taaaaakie efeky już po miesiącu ... może warto się o tym przekonać na własnej skórze...
Dodatkowo ja z moją kumpelą z pracy 2x w tyg chodzimy na siłke i basen po godzince..
Oj baardzo aktywny ten grudzień się zapowiada, ale także dużo do zrzucenia.. ile doskładnie pozostało napiszę w niedzielnym poście :)
Na tą chwilę motywacja jest bardzo duża !!! :) Najważniejsze że nie ma odstępstw od diety i w miarę regularnie są ćwiczenia...
Buźka Moje Drogie Panie ;*;*