regularnie jeść, trudne to jest musi mi wejść to w nawyk, w sklepie zwracam większą uwagę co kupuję .
przeważnie mój dzień wyglądał tak rano kawa w pracy, dużo wody przez cały dzień, w międzyczasie activia do picia,wracałam ok.16 tej do domu i wtedy albo kanapka, albo coś sobie zrobiłam , zjadłam coś słodkiego. i tak się moje odżywianie przedstawiało.
teraz rano przed wyjściem "męczę kanapkę żeby ją zjeść-póki co daję radę; w pracy kawka, potem po jakiś 4 godz od pierwszego posiłku zjadam drugie śniadanie, a ok.14 zjadam kolejny posiłek i w domku jakiś obiadek. I mam nadzieję że wyjdzie mi na dobre takie odżywianie i jakieś efekty będzie wkrótce widać.
Bo głodowanie nic mi nie dawało.