Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Pracuje, ćwiczę, czytam, cały czas szukam inspiracji

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 5323
Komentarzy: 73
Założony: 21 lipca 2014
Ostatni wpis: 22 stycznia 2018

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Shaho

kobieta, 33 lat, Toruń

166 cm, 64.80 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

22 stycznia 2018 , Skomentuj

Czas na podejście nr 2. 

4 lata temu, spędzałam tu cudowne chwile. Mogłabym żec, że pamiętam jakby to było wczoraj ; ) Z tego co widzę w historii, jestem na nieco lepszym etapie niż byłam wtedy, co mnie niesłychanie cieszy. Uwielbiam układać własne diety, liczyć kalorie, ważyć produkty. Jednak kilka ostatnich wydarzeń sprawiło, że miałam ochotę skorzystać z diety Vitalii, co zmusiło mnie do zajrzenia na własne konto. Wykupiłam ją na próbę, poczekamy zobaczymy. Obecnie do końca stycznia chodzę na siłownie, dietę zaczynam od środy. Już nie mogę się doczekać : ) trzymajcie kciuki !

xoxo Shaho

20 września 2014 , Komentarze (4)

zrobiłam prze pyszne bułeczki :)

20 września 2014 , Komentarze (2)

Dawno mnie nie było, ale niestety mało czasu. Ale to dobrze, to znaczy, że w robocie się kręci.

Dużo zmian u mnie i planów. Kwestia realizacji.

Diety trzymam się cały czas, jednak zachorowałam i nie jestem w stanie ćwiczyć. Niby zwykłe przeziębienie, a daje w kość, szczególnie jak jest taka piękna pogoda. Nawet zapach skoszonej trawy mnie irytuje, bo jak jestem chora, moje ciało nie lubi chyba miłych, przyjemnych, lekko drażniących zapachów. A koszona trawa pachnie przecież pięknie.

Zrobiłam, a raczej chciałam zrobić placki z cukinii, jednak nie chciałam używać mąki, zatem nie wyglądały, jak placki, to zwyczajnie je zmieszałam, wrzuciłam jeszcze jedno jajko i zrobiłam jajkowo sadzona jajecznica z cukini xD

wygląda co najmniej śmiesznie, ale grunt, że było smaczne :)

xoxo Shaho

7 września 2014 , Komentarze (6)

Zatem przyszedł znowu 7 dzień miesiąca. Dziś mijają dwa miesiące odkąd wdrożyłam zdrowie do swojego życia.

Pomiary od 7 sierpnia do 7 września

waga -3kg

biust bez zmian

talia -4cm

brzuch -5cm

biodra -2cm

udo -3cm

bicek -1cm

Pomiary od 7 lipca do 7 września

waga -8,2kg

biust -7cm

talia -11cm

brzuch -11cm

biodra -5cm

udo -4cm

łącznie na minusie -42 cm :)

Gratuluję sobie i walczę dalej ! :)

xoxoShaho

5 września 2014 , Komentarze (4)

Wychodziłam dziś po zakupy i przy okazji sprawdziłam korespondencje. Byłam tak zamyślona, że zostawiłam skrzynkę otwartą i w zamku klucze.
Myślę, że bardziej nie można było pokazać, w które drzwi się pakować ! Zadzwoniłam do sąsiadki, żeby otworzyła mi drzwi, a ona zapytała komu. Więc powiedziałam, że mieszkam pod dziesiątką. Starsza Pani czekała już na tym nieszczęsnym 3 piętrze i powiedziała, że sąsiad obok znalazł moje klucze, ale wychodził, więc przekazał jej, gdyby w razie ktoś pod 10 się dobijał. Nie wierzę w to bo jestem dziś sama i nie miałabym skąd wziąć klucze !

Nie myśląc dłużej zrobiłam ciastka i jeszcze ciepłe zaniosłam w podziękowaniu, uśmiech starszej Pani bezcenny !

Niestety sąsiada, który znalazł klucze nie było. Ale spokojna głowa już ja go czapnę.

Na nieszczęście jestem przed wypłatą i ubogo, więc wzięłam resztki wszystkiego co miałam i zamiast pszennej mąki, którą wszyscy tak uwielbiają miałam tylko z pełnego przemiału. Nie robiły jakoś szczególnego wrażenia te ciasteczka, ale były ciepłe i od serca :)

26 sierpnia 2014 , Komentarze (4)

i więcej i więcej.

Minęło trochę czasu odkąd postawiłam na zdrowy tryb życia. Jednak to nawet nie 2 miesiące i praktycznie bez wyrzeczeń, a tu prawie spadło 7 kg. Zaczęłam 7 lipca, jest 26 sierpnia, a ja mieszczę się w spodnie. Niesamowite. Nawet nie przechodzi mi przez myśl, żeby przestać.

Jeżeli chodzi o bon podarunkowy na test wellness, to byłam wczoraj na wizycie. Waga pokazała 65,4kg, jednak mam bardzo dużo tłuszczu w ciele, ale na szczęście nie tego trzewnego. 

Podaję odpowiednie miary, do co niektórych badań :

Procentowa zawartość wody w ciele

- u kobiety 45-60%

- u mężczyzny 50-65%

i tutaj świetnie bo mam 49,2%, ale nie ma się co dziwić przy moich 5l wody dziennie :)

Wskaźnik tłuszczu trzewnego (czyli ten tłuszcz który osadza się na narządach wewnętrznych i powoduje milion chorób,a  nawet śmierć)

-dobrze : 1-6

- średnio 7-12

- źle 13-30

- bardzo źle 31-59

i tutaj jeszcze lepiej bo mam 2 :)

Waga tkanki kostnej:

- u kobiet 1,95 (mniej niż 50kg), 2,4 (50-75kg), 2,95 (75kg i więcej)

- u mężczyzn 2,66 (mniej niż 65kg), 3,29 (65-95kg), 3,69 (95kg i więcej)

i tu też jestem zadowolona, bo mam 2,3

Ale za to mój wiek metaboliczny to 29 lat :( a ja mam tylko 23, nie podoba mi się to, dlatego też, od przyszłego wtorku zaczynam uczęszczać na 12-tygodniowy kurs w szkole prawidłowego odżywiania :) Zajęcia są raz w tygodniu po godzince, o 18 we wtorek więc już po pracy, a będę miała swojego dietetyka i trenera, na co wydam grosze. Jedna lekcja kosztuje 10zł, a łącznie zajęć jest 13, więc czemu nie spróbować !

21 sierpnia 2014 , Komentarze (3)

Bardzo udany dzień !

Ćwiczenia idą pełną parą, nie leniuchuję. A co najciekawsze w całym dniu to powrót z pracy, gdzie pod drzewkiem stała Pani i miała koło siebie małą reklamę na stojaczku: bezpłatne badanie poziomu tkanki tłuszczowej :)

Padłam ! Rozradowana mówię, że chce i zapytała czy jestem w klubie zdrowego odżywiania :) Pogadałyśmy chwilę, sprawdziła bmi oraz ten cały tłuszcz i dostałam bon podarunkowy na test wellness, można za free sprawdzić wiek metaboliczny, nawodnienie, masę mięśni i inne parametry ciała.

Skoczę tam w przyszłym tygodniu bo jestem ogromnie ciekawa :)

Jak jest ktoś z Torunia lub okolic mogę dać namiary :)

20 sierpnia 2014 , Komentarze (4)

Witajcie moi mili,

Jestem po urlopie, powiedzmy że wypoczęta. Oczywiście ćwiczyłam, plus na Zalewie w Suwałkach udało mi się natrafić na darmowe zajęcia z zumby na powietrzu. Super !

Komputer nadal szwankuje, ale dam radę.

Wczoraj zaczęłam 30 day shred. Daję sobie miesiąc na to i drugi miesiąc na ripped. Myślę, że warto wypróbować. A Wy? Co sądzicie?

Te ćwiczenia trwają tylko 30 min, a pewnie nawet nie, to stanowczo za mało, ale nie wiem czy warto do tego dorzucać ćwiczenia jakieś, bo nie będę znała efektu samego shreda. Potrzebuję rady ! Może ćwiczyć po prostu dwa razy to samo czy coś. Albo pokręcić hula hopem z godzinkę, sama nie wiem. 30 min ruchu dla mnie to za mało, nie czuję się jak po dobrym treningu, tylko mam wyrzuty, że tak mało :(

Doradźcie !

7 sierpnia 2014 , Komentarze (7)

Komputer nadal padnięty ! Ale jutro zaczynam urlop *.*

Nie mam za wiele czasu więc oto moje rezultaty !

W 32 dni Zeszło:

waga -5,2kg 

biust -7cm

talia -7cm

brzuch -6cm

biodra - 3cm

uda -1cm

minuty treningu 1385, 23 godziny, 43min średnio dziennie (oczywiście były przerwy)

30 lipca 2014 , Komentarze (2)

Trochę mi się opuściło, a ciężko wracać do menu z przed dwóch dni :) Zatem skupię się na wczorajszym dniu :)

I Śniadanie buła pełnoziarnista z serem i szyną i ogórem małosolnym

II Śniadanie owsianka i marchewka

III Śniadanie banan i marchewka

Obiad smoothie (kiwi, banan, limonka, lód)

Kolacja 2 jajka

Nie za specjalnie, bo miałam trochę roboty w pracy, a w domu jak wzięłam się za ćwiczenia, kąpanie itp, to była już 20. Ćwiczyłam sobie wczoraj 78 min, muszę troche podciągnąć wynik. W trakcie ćwiczeń nie daję rady, a jak kończę wiem że jeszcze dałabym radę, jakieś takie psychiczne bariery. Że tak powiem z palcem w d**** dobiłabym do 118 min, ale czy to nie przesada. Popijam sobie smoothie, siedzę w pracy i myślę jak rozplanować sobie trening :) Fakt, że dysk w kompie się popsuł i nie wiem jak to będzie. Ale Radę damy, albo jak tynk poodpadamy !

xoxo Shaho

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.