Dawno mnie nie było, ale niestety mało czasu. Ale to dobrze, to znaczy, że w robocie się kręci.
Dużo zmian u mnie i planów. Kwestia realizacji.
Diety trzymam się cały czas, jednak zachorowałam i nie jestem w stanie ćwiczyć. Niby zwykłe przeziębienie, a daje w kość, szczególnie jak jest taka piękna pogoda. Nawet zapach skoszonej trawy mnie irytuje, bo jak jestem chora, moje ciało nie lubi chyba miłych, przyjemnych, lekko drażniących zapachów. A koszona trawa pachnie przecież pięknie.
Zrobiłam, a raczej chciałam zrobić placki z cukinii, jednak nie chciałam używać mąki, zatem nie wyglądały, jak placki, to zwyczajnie je zmieszałam, wrzuciłam jeszcze jedno jajko i zrobiłam jajkowo sadzona jajecznica z cukini xD
wygląda co najmniej śmiesznie, ale grunt, że było smaczne :)
xoxo Shaho
Florentinaa
11 stycznia 2015, 11:45wiesz, to naprawde fajny pomysł
Shaho
23 stycznia 2015, 09:51sama nie wiem :):):):)