Witajcie moi mili,
Jestem po urlopie, powiedzmy że wypoczęta. Oczywiście ćwiczyłam, plus na Zalewie w Suwałkach udało mi się natrafić na darmowe zajęcia z zumby na powietrzu. Super !
Komputer nadal szwankuje, ale dam radę.
Wczoraj zaczęłam 30 day shred. Daję sobie miesiąc na to i drugi miesiąc na ripped. Myślę, że warto wypróbować. A Wy? Co sądzicie?
Te ćwiczenia trwają tylko 30 min, a pewnie nawet nie, to stanowczo za mało, ale nie wiem czy warto do tego dorzucać ćwiczenia jakieś, bo nie będę znała efektu samego shreda. Potrzebuję rady ! Może ćwiczyć po prostu dwa razy to samo czy coś. Albo pokręcić hula hopem z godzinkę, sama nie wiem. 30 min ruchu dla mnie to za mało, nie czuję się jak po dobrym treningu, tylko mam wyrzuty, że tak mało :(
Doradźcie !
Claudusia90zce
21 sierpnia 2014, 14:11Ja też dorzuciłam sobie na brzuch i pupę :D Mogę Ci polecić trening Ewy Chodakowskiej na brzuch, trwa około 15 minut, ale czujesz pracę brzucha :)
Claudusia90zce
20 sierpnia 2014, 21:00Jeżeli czujesz się na siłach, to dorzuć sobie ćwiczenia najlepiej na te partie ciała, które bardzo chcesz poprawić:) Ja od jutra też to wprowadzam w życie :) Życzę powodzenia:)
Shaho
21 sierpnia 2014, 08:29myślę, żeby dorzucić brzuch i pupcię z mel b :) Powodzenia również !
idealna_ja
20 sierpnia 2014, 08:59pobiegaj lub rower :)