Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Raczej optymistka, uparcie dążąca do celu:) na szczęście mam silną wolę:)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 39441
Komentarzy: 1043
Założony: 9 maja 2014
Ostatni wpis: 12 października 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Magduch2014

kobieta, 38 lat, Lüdenscheid

170 cm, 57.00 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: Czuc sie dobrze w swoim ciele:)

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

23 maja 2014 , Skomentuj

Dobry;)Mam nadzieje ze u Was lepiej z pogoda niz u mnie. Wczoraj mielismy prawie 30 stopni a dzisiaj zapowiadaja tylko 15 i deszcz:( Nie ma co sie jednak za dlugo smucic bo weekend tuz, tuz:D Zaraz ide spalaszowac sniadanko a potem moze jakies porzadki domowe;)Jestem z siebie bardzo dumna bo po drodze bylo wiele pokus a ja zadnej nie uleglam ale slyszalam oprocz pozytywnych komentarzy pod swoim adresem takze wiele negatywnych w stylu "na pewno nie chce schudnac szybko tak jak ty bo potem efekt jojo murowany" lub "ona to sie na 100% glodzi" :) Musze Wam powiedziec ze na szczescie mam taki charakter ze mnie to az tak nie rusza:) Wkurza mnie tylko to ze ludzie diete traktuja jako glodowke a nie zmiane nawykow zywieniowych niestety na zawsze lub prawie zawsze. Wiadomo jestesmy tylko ludzmi i wszystko jest dla ludzi nalezy tylko znac UMIAR:)

Milego i slonecznego(slonce)

21 maja 2014 , Skomentuj

Wychodzi na to, że jestem rannym ptaszkiem;) pranie zrobione, zupka prawie gotowa:D skusilam sie na kapusniak bo chodził juz za mna od tygodnia:) Zobaczymy czy moj Luby skusi sie na dietetyczna wersje kapusniaku;) z domu pewnie pamieta tylko taka cudowna na wedzonych zeberkach a moja jest bez grama miesa;)Niech cierpi ze mna, a co!:D

Sniadanko zjedzone i zielona herbatka wypita, jak powiesze pranie to zrobie sobie relaks z kawka]:> Milego dnia Laseczki!:)

19 maja 2014 , Skomentuj

"Czekoladę pozyskuje się z kakaowca, który jest drzewem. To czyni z czekolady roślinę. A zatem można ją uznać za sałatkę."

Hurra teraz żadna dieta nie jest mi straszna]:>:D

19 maja 2014 , Skomentuj

Hejka:) Wstalam i wcinam sniadanko:) mialam robic owsianke bananowa ale jednak zwyciezyla pokusa na pyszne kanapeczki:D Moze kiedys dodam moje fotomenu bo przyznam, ze u Was uwielbiam ogladac jakie cuda wyczarowywujecie na swoich talerzach:) Udowadnia mi to, ze dieta nie oznacza jak to niektorzy mysla glodowki ani tym bardziej bezsmakowej papki;) zlozonej tylko i wylacznie z listka salaty;) Mam nadzieje ze myslicie podobnie i nikt tu za bardzo glodny nie chodzi hehe;):D

W koncu za oknem mam przepiekna pogode, trzeba korzystac i doceniac bo u mnie w miescie panuje raczej "angielski klimat" :D Zobaczymy co sie urodzi w mojej glowie popoludniu,poki co ide czytac Wasze pamietniki i pic kawke:)

P.S. W domu mam ciasto truskawkowe]:>]:>

16 maja 2014 , Komentarze (2)

Szaleństwo!;) melduje spadek do wagi 69,2:)  wiecie jak motywuje szostka z przodu gdy sie zaczynalo od wagi 81kg(kujon) Mam nadzieje, ze ta wspaniala szosteczka pozostanie ze mna jak najdluzej:) 

14 maja 2014 , Skomentuj

hejka:) Kolejny dzień zmagań z własną silną wolą;) ja muszę przyznać,że już chyba przywykłam do tego zdrowszego jedzonka:) 

Póki co dzisiaj zjadłam: dwie kanapki (ciemny pełnoziarnisty chlebek). Jedną z sałatą lodową,szczypiorkiem, twarogiem, rzodkiewką, ogórkiem i papryką posypaną ziołami prowansalskimi:D,drugą z sałatą, szyneczka z kurczaczka, rzodkiewką i ogórkiem i szczypiorkiem i do tego herbatka (oczywiście bez cukru ale z tym to ja nigdy nie miałam problemu bo pijam kawy i herbaty bez cukru).

Po śniadanku zrobiłam sobie kawę zbożową- moja ulubiona to Caro firmy Nestle<3 Gdy wcześnie zjem śniadanie i przed obiadowo ogarnia mnie "mały głód" sięgam po owocową Activie lub jakiś owoc. Jak wrócę z pracy to zjem makaron z piersią z kurczaka w ziołach z warzywami i pewnie będę już kminiła co tu wszamać na kolację hehe;) 

Jak Wy to robicie,że ważycie się tylko  raz w tygodniu?:D Ja chyba muszę wynieść moją wagę z łazienki i postawić ją w jakimś niewidocznym miejscu;)

13 maja 2014 , Skomentuj

hej:)u mnie juz drugi tydzien leje i chyba znalazlam niestety świetne wytłumaczenie tego, by tylko nie iść pobiegać:( Tak swoja droga nie jest tez tak zle bo jakis tam ruch w ciagu dnia mam no ale to jednak nie to samo.Wczoraj troche nagielam moje zasady bo wpadla w moje lapki czekoladka i garsc chipsow, no moze dwie garsci:D Chyba mam dobry humor bo skomentowalam to w taki sposob:"wszystko jest dla ludzi" ;) Dzisiaj wrocilam juz na dobra strone mocy i na sniadanko zjadlam owsianke z melonem i do tego kawe zbozowa:) Powiem Wam, ze nie wiem jak to zrobilam ale ja jako kawoholiczka zastapilam kawe z ekspresu lub rozpuszczalna na kawe zbozowa:D i bardzo mi smakuje:) Poczytam jeszcze co slychac na Vitalii i lece ogarnac moja osobe by jakos wygladac gdy wyjde do ludzi;)

10 maja 2014 , Skomentuj

Witam wszystkich, którzy walczą dzielnie ze zbędnymi kilogramami lub pracują nad tym by ich ciało było piękne:) Zaznaczę na wstępie,że nie jest to moje pierwsze podejście do diety, oczywiście już wiele razy poległam na tzw. efekcie jojo(szloch) Nie ma co się jednak  załamywać ;) Moja dieta trwa już jakieś 4 miesiące. Waga początkowa wskazywała 81kg:( obecnie jest 69,9kg;) więc normalnie "szał ciał":D Do mety pozostało mi tak naprawdę niewiele ale jak to mówią nie można "spocząć na laurach". Sama jestem ciekawa jak to dalej mi pójdzie:) Jest nas tutaj tak dużo,że ma kto mnie motywować:)

Za oknem od tygodnia mam taką paskudną pogodę,że dziwie się sama sobie,że nie ciągnie mnie do podjadania tych wszystkich "super przekąsek" ;)(hamburger)(tort)(czekolada)(ciasteczka)   Do następnego napisania Kochani. Mam nadzieję,że moje wpisy będą w miarę regularne:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.