Witam dziewczyny, mam dziś kiepski dzień ,syn dostał pracy, jest po dobrych studiach, ale Wy wiecie jak to ciężko coś dobrego dostać.
Jutro idę z mężem na jego badanie kontrolne, będzie miał wkładaną kamerę do pęcherza moczowego - sprawdzą ,czy nie narósł mu z powrotem rak. W zeszłym roku był operowany,w grudniu i dostawał chemię. Nie wiem jak mam to wszystko przetrzymać ,nawet odchudzanie mi za bardzo nie idzie.
jem to co jest w domu ,ale mało:
śn. bułka z plasterkiem sera
- banan
Obiad :1,5 szt. ziemniaka, 10dk wołowiny, sałatka z pora
-jabłko
Kolacja: banan
Dziewczyny :) Trzymajcie kciuki za mój jutrzejszy dzień . Pozdrawiam