Pamiętnik odchudzania użytkownika:
czarnulka2014

kobieta, 32 lat, Gdańsk

170 cm, 82.90 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: zobaczyc rowne 80kg do sylwestra!;)

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

5 maja 2014 , Komentarze (10)

Witam kochane.

Na wstepie moze usprawiedliwie swoja nie obecnosc bo mnie ochrzanicie..Bylam poprostu zalatana zakupy sprzatanie, pranie , zmywanie , gotowanie , odkurzanie, prasowanie no czyli zabawa w kure domowa ..;) Z racji tego ze zima odeszla w zapomnienie byly rowniez praktycznie codzienne spacerki z cora. Ale w miedzy czasie i dieta w zapomnienie poszla ;( w lutym wazylam 86 teraz juz waze 89kg. Wczoraj wieczorem sie opamietalam i wracam do Was oglosic ze dzisiejszy dzien jest dniem ktory zapoczatkowal moja walke o lepsze cialo i samopoczucie. Marzy mi sie do lipca dojsc do 80kg. Mam nadzieje ze mi sie uda ;) Co dzis zjadlam/wypilam?

1) kawa parzona + 1,5 lyzeczki cukru (cukier do kawy to u mnie koniecznosc)

2) 3 jajka na twardo

3) 400 gram serka wiejskkego + pomidor ( jedzone na 2 raty)

4) udko z kurczaka + troche lecza z miesem wieprzowym + pomidor + ziemniak .

staram sie jesc jak najmniej wegli ale z racji tego ze dzisiejszy dzien jest dniem pierwszym po 3 miesiecznym obzarstwie praktycznie samych wegli to i tak jest dobrze ;) az sama sie dziwie ze tylko 3 kg przytylam.. ;p w takim czasie to mialam talet kiedys i 10 kilosow przytyc. Tak wiec zyczcie mi powodzenia ;) raz na tydzien postaram sie pisac o moich postepach ;)  

pozdrawiam ;**

29 marca 2014 , Komentarze (5)

Hej Laseczki.;) 

Piekny dzis dzien a ja nie mam kompletnie dnia rozplanowanego. Tyle mam roboty , ze w glowie sie nie miesci. Zamiast tego siedze w najlepsze na Vitalii haha.;D Mam talent . Kochane wczoraj w ramach cwiczen wypucowalam caala kuchnie od sufitu az do podlogi. Nameczylam sie ladnych pare godzin.Sprzatanie nie nalezy do moich ulubionych czynnosci ale jak juz cos robie to porzadnie i kuchnia jest juz picuś-glancuś.;) Jak nowa.;) Dzis mam w planach ogolem posprzatac w domku. Juz nie mam takiego zapalu jak wczoraj wiec dzis juz na spokojnie. Wieczorem jak M. wroci z pracy  idziemy z mala do babci na nocke .;) Oby u babci nie skusilo mnie jakies male "co nieco" bo na tym sie nie skonczy.;P 

Ide zjesc sniadanko - owsianka i do roboty.;)

Wiecie powoli zaczynam byc zadowolona ze swojej oponki bo jest juz dwa razy mniejsza niz przed odchudzaniem.;] jak tak dalej pojdzie to kompleksy pojda w zapomnienie. Alee na to jeszcze za wczesnie do tego brakuje mi jeszcze jakies 20 kg. hah .

pozdrawiam.;*

28 marca 2014 , Komentarze (7)

Witajcie kochane! ;*

Caly czas zagladam na Vitalie. Nie pisalam z kilku powodow m.in brak czasu czy mozliwosci dodania wpisu ( cos sie Vitalia mi zacinala ) . Co mnie ? A no dieta dokladnie 3 lutego poszla w odstawke ( ciasta , ciasteczka , pączki , buleczki , ziemniaki , makarony , sosy itp) czyli slodko, tlusto kalorycznie. Ale! Ruchu mialam 2x tyle co wczesniej dzieki czemu uwaga !.... NIE PRZYTYLAM ! ;) i to wszystko az do wczoraj. Teraz juz grzecznie bez slodkosci i tlustych potraw.;) Mam ochote zrzucic 2 kg do Wielkanocy. Czy sie uda? Czas pokaze.;) Malo brakuje mi aby kupic spodnie w rozmiarze 44 . To kwestia 2-3 cm w biodrach . Kurcze kiedys narzekalam ze rozm. 40 nosze ehh.. Czlowiek uczy sie na bledach.;) Teraz postaram sie pisac czesciej choc ciezko bedzie bo zalatana jestem calymi dniami. Wiosna idzie czas wziac sie porzadnie za siebie ta pora roku jest moim ulubionym czasem na odchudzanko . Wszystko budzi sie do zycia - tak samo ja . Odzywam a wraz ze mna wszystkie moje nadprzyrodzone sily.;D hah Kocham wiosne poprostu. ;) Jestem pelna energii i optymizmu do swiata i siebie i teraz postaram sie to wykorzystac.

Waga na dzis 86 kg . Mam nadzieje ujrzec do konca wakacji 7 z przodu . Powolutku do przodu. Pozdrawiam Was w ten piekny sloneczny dzien.;D 

12 lutego 2014 , Komentarze (12)

Witajcie.

Nie bylo mnie zaledwie 2 tyg a u mnie tyle nowosci...
Zaczne od tego ze maz wrocil 3 lutego i zabral mnie na zakupy..
Wchodzimy do sklepu no i mowi "wybieraj co Ci sie podoba"
moja reakcja ? " ale kochanie po co mam wybierac pralke , lodowke itp?"
"no do naszego mieszkania" 
"heloł ale my nie mamy mieszkania?"
"o to juz sie nie martw"
i w ten oto sposob wybralam :
pralke boscha.
lodowke whirlpool.
kuchanke amica.
odkurzacz zelmera.
i telewizor samsung.
firmy moze nie najlepsze ale ja na poczatek jest super.

mebloscianke kupilismy taka: www.brw.com.pl/mebloscianki/3306,mebloscianka-jaspi.html

i tu zwracam sie z prosba do Was bo juz planuje urzadzic salon choc nawet nie wiem jak duzy on bedzie ale zawsze mozna cos w planach miec.
jaka podloga? chcialabym panele ale jaki kolor ?
kolor scian? myslalam nad tym zeby pomalowac jedna sciane na kolor kawy z mlekiem.
firany zaslony?
oswietlenie?
dywan czy bez?
dodam ze sofe mamy ciemniejszy taki braz i szklana lawe z dopasowanymi kolorystycznie npzkami do koloru drewna w meblosciance.;)
z gory dziekuje za pomoc.

2 lutego 2014 , Komentarze (13)

Witajcie.

Waga powolutku spada.
Miacie racje, ze dziennie po pol kg mi leciec nie bedzie.
Byc moze jestem za malo cierpliwa.
Teraz ciesze sie , ze w ogole cos spada.
Kazde 100 gram mniej to radosc.
Waga na dzis 87,7 kg! ;)
Obym w lutym zobaczyla 85kg.
To moje marzeniee..
a marzenia sa do spelnienia! ;)
i tego sie trzymajmy.
Jutro wreszczcie po ponad 2 miesiacach wraca M.
bedzie sie dzialo.. bedzie trening na cale cialo hehe.;)
Strasznie sie za nim stesknilam.
Poniedzialek i Wtorek spedzimy razem.
A pozniej mala podrzucamy do dziadkow.
Mamy duuuzo urzedowych spraw do zalatwienia jeszcze.
Dlatego moge nie miec juz tyle czasu na pisanie.
Ale postaram sie wrocic z mniejsza waga.
Cboc bedzie to nie lada wyzwanie, bo oczywiscie musimy odwiedzic babcie.
A babcia dobroci nam nie szczedzi.;)
To bedzie moja lekcja mowienia " Nie dziekuje" ;)
Oby sie udalo.
Juz tak daleko zaszlam. 
musi sie udac!
nie ma innej opcji.;)
 W tygodniu ma byc juz temperatura na plusie to i moze jakies spacerki dojda.;)
ale wiecie takie baaardzo dlugie ;)
bo kruciotkie to i w taki mroz mozna sobie zafundowac.
choc mi jest ciezko bo nie nosze nigdy ani czapki ani szalika a tym bardziej rekawiczek heheh
wiem dziwna jestem.
Ale tak sie poprostu przyzwyczailam.
I w wieksze mrozy ciezko gdzies mi wyjsc.
Nawet jakbym chciala to nie mam nawet czego zalozyc bo nigdy sobie tych dodatkow nie kupowalam.
Pisze juz od rzeczy wybaczcie ze tak zanudzam.
A wiec laseczki do usluszenia wkrotce! z mniejsza waga oczywiscie.;)
trzymam kciiuki za Was i za siebie oczywiscie.;)
pozdr.;**

©Czarnulka2014

27 stycznia 2014 , Komentarze (20)

Witajcie! 

Zauwazylam ze co kilogram mam zastoj.
Wczesniej nie moglam zejsc ponizej 90 teraz..
89 mnie przesladuje..
przedwczoraj waga 88,5
wczoraj 88,7
dzis 88,6 ..
co jest do cholery ja sie pytam?!
bawi sie kosztem moich nerwow..
szklana wredota..
woda mi sie nie zatrzymuje..
kalori staram sie aby chociaz te 1500 bylo i co ..
i dupa..
zaczyna mnie to denerwowac..
w takim tempie to ja nie osiagne 85 do konca lutego..
za chiny..
no coz pozostaje czekac i sie nie poddawac.
lece robic galaretke z kurczaka, groszku i marchewki, mniam.
bedzie na kolacje jak znqlazl.

26 stycznia 2014 , Komentarze (9)

Witam Was moje drogie!

Dzien rozpoczelam od owsianki z bananem.
Gołabek x 2 w odstepie trzy godzinnym po jednej szt.
A na kolacje naleśnik z białym serem.
Niestety o naleśniku przypomnialam sobie dopier na wieczór.
A szkoda marnowac wiec zjadlam i jego.
Menu nie za ciekawe ale lepsze to niz zeby zjesc to wszystko..
jako.. 
JEDEN POSIŁEK.
bo wczesniej tak wygladalo moje sniadanie..
ktore moglo sie ciagnac przez hmm 3 godz? 
Ciekawa jestem ile dzis kcal zjadlam..
No coz jutro bedzie lepiej. 
Robie bialkowy dzien.
sn: jajecznica , ob: piers z kurczaka z warzywami, kol: serek wiejski z rzodkiewka .
w miedzy czasie wymysle jakies dwie przekaski i bedzie gites majones.
a nie majonezu mi nie wolno zapomnialam. ;(
troche buzka mi zeszczuplala ha;)
i podbrodek mniejszy! jeaah 
do pierwszego celu 3,5 kg ! 
mam nadzieje ze pozbede sie tego szybko ! 
daje sobie czas do koncs lutego. 
Kto mi pokibicuje hmm ? ;) 
pozdr ;***


©Czarnulka2014

25 stycznia 2014 , Komentarze (14)

Witam, witam i o zdrowie pytam. ;)

Dziś wstałam nieco wcześniej i dzień rozpoczelam od szklanki wody.
Nastepnie do akcji wkroczyla jajecznica ze szczypiorkiem.
A potem.. to juz wylecialam na poczte, do drogerii, sh i spozywczego.
Z racji tego , ze duzo z Was chwali sobie siemie lniane to je sobie zakupilam.
Ogarnelam troche dom.
I teraz znalazlam chwile czasu aby zagladnac na Vitalie kochana. 
Czekam na obiadek a mianowicie goląbeczki w sosie ze swiezych pomidorow.
Zjem ich sobie dwie sztuki z racji tego , ze sa z kaszą gryczaną , a nie jak to zwykle bywało z bialym ryżem. 
Później czeka mnie jeszcze troche roboty. 
I do końca dnia już laba. ;) 
Waga dziś pokazała piekne 88,5 kg.
Pewnie byłoby mniej gdyż ostatnio mam problem! z zalatwianiem pewnych spraw w WC.. ale mam nadzieje ze siemie lniane troszke mi ulatwi to jakże trudne ostatnio dla mnie zadanie. ;)
Lece kochane do córeczki < 3 się troche pobawić.
W koncu muszę jakos te kalorie spalać . ;)

©Czarnulka2014

24 stycznia 2014 , Komentarze (16)

Witajcie! 

Tak bardzo chce juz wiosny!
Kocham ten czas gdy wszystko budzi siie do zycia, robi sie zielono.;)
A jak bede wazyc 80 kg to wogle bede czuc sie oh i ah.
Dzis robie sobie dzien bialkowy.
Sn: jajecznica ze szczypiorkiem
O: ryba z salatka
pod: udko z kurczaka
kol: serek wiejski 
tylko 9 kg mnie dzieli od odrobiny szczescia.;)
czuje ze jestem przepelniona pozytywnym nastawieniem i motywacja siegajaca chmur.;)
Wczoraj zakupilam pokrzywe i mam zamiar pic ja regularnie.
Musze zadbac o skore, wlosy, paznokcie i ogolnie o cala siebis.
A nie tylko o wage.;)
choc czytalam ze na odchudzanie tez jest dobra.;)
to tyle na dzis moze pozniej cos dopisze. ;)

ps: na obiad wyszly dwa nalesniki z serem. ehh i szlag moje piekne menu trafil haha no coz trudno mowi sie i zyje sie dalej. zrezygnuje w ramach tego z serka wiejskiego i zjem pozniej juz tylko kolacje - udko z kurczaka. Te dwa nalesniki to jednak troche za duzo.. czuje sie taka pelna ze az brzuch boli.. ;p

23 stycznia 2014 , Komentarze (17)

Witajcie! 

Dzis waga pokazala 88,9 kg! ;) Nareszcie cos ruszylo. ;)
W sumie od świat BN schudlam 3 kg.
Taki spadek na miesiac mnie zadowala.;)
Moj pierwszy cel czyt. 80 kg chcialabym osiagnac do 20 kwietnia.
Czyli Wielkanoc i urodzinki mojej corci.<3
ale jak to wyjdzie w zyciu zobaczymy.;)
Wlasnie jem owsianke z bananem. I zaraz musze zmykac do miasta.
Wybiore pieniazki i ide na jakies zakupy.
W lutym polaze za spodniami bo te co kupilam w sumie 2 msc temi.
Leca mi z tylka  hehe ;)
zmykam.;*


©Czarnulka2014

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.