Witam Was moje drogie!
Dzien rozpoczelam od owsianki z bananem.
Gołabek x 2 w odstepie trzy godzinnym po jednej szt.
A na kolacje naleśnik z białym serem.
Niestety o naleśniku przypomnialam sobie dopier na wieczór.
A szkoda marnowac wiec zjadlam i jego.
Menu nie za ciekawe ale lepsze to niz zeby zjesc to wszystko..
jako..
JEDEN POSIŁEK.
bo wczesniej tak wygladalo moje sniadanie..
ktore moglo sie ciagnac przez hmm 3 godz?
Ciekawa jestem ile dzis kcal zjadlam..
No coz jutro bedzie lepiej.
Robie bialkowy dzien.
sn: jajecznica , ob: piers z kurczaka z warzywami, kol: serek wiejski z rzodkiewka .
w miedzy czasie wymysle jakies dwie przekaski i bedzie gites majones.
a nie majonezu mi nie wolno zapomnialam. ;(
troche buzka mi zeszczuplala ha;)
i podbrodek mniejszy! jeaah
do pierwszego celu 3,5 kg !
mam nadzieje ze pozbede sie tego szybko !
daje sobie czas do koncs lutego.
Kto mi pokibicuje hmm ? ;)
pozdr ;***
©Czarnulka2014
Karolcia300592
27 stycznia 2014, 10:33ja Ci kibicuje! Jestem pewna że osiągniesz swój pierwszy cel bardzo szybko!:)
virginia87
27 stycznia 2014, 01:49kibicuję z całych sił bo i mi 3,5 kg do końca lutego zostało do zrzucenia :)
Siranel
26 stycznia 2014, 20:59powodzenia
hipa1981
26 stycznia 2014, 20:49Takie widoczne efekty bardzo motywują. Trzymam kciuki za dalsze efekty.
balbenia
26 stycznia 2014, 18:39Kibicujemy:)
Invisible2
26 stycznia 2014, 17:55Ale narobiłaś chętkę na gołąbka! Trzymam kciuki. :)
naughtynati
26 stycznia 2014, 17:54ja trzymam kciuki!! :))
siczma
26 stycznia 2014, 17:53Juz zjadls kolacje?:o to o której ty chodzisz spac? Ja wlasnie kończę podwieczorkową kawkę, kolacja za 3 godzinki:p