Kochane!!!
Jak co dwa tygodnie melduję się posłusznie :-)
Waga nadal spada powoli. Ale postanowiła, za Waszą poradą, cieszyć się z tego co jest ;-)
Waga 74,4 kg ( - 0,9kg)
BMI 26,4 ( - 0,3)
Wiek m. 40 (bez zmian)
Talia 80 (bez zmian)
Brzuch 82 ( - 1cm)
Biodra 110 (- 1 cm)
Udo 60 ( - 1cm)
Przed urlopem podsumowanie - od 24 maja 2016r. (A więc powiedzmy po 4 miesiącach):
waga - 6,80 kg
BMI - 2,4
Wiek m. - 3 lata
Talia - 5 cm
Brzuch - 11 cm
Biodra - 6 cm
Udo - 6 cm
Łącznie jest super!!!
W piątek wyjeżdżam na urlop!!! Zamierzam się dużo ruszać, ale i nie szaleć dietowo tzn. mam rozpisane śniadanka, przekąski i kolacje. Obiady dowolne... :)
Mam nadzieję, że nie przyjadę cięższa.. ;) Ale jedziemy z M. w góry, więc mam nadzieję, że wszystko będzie ok! :-)
Kochane, a jak Wasi faceci i dieta? Bo przez to, że ja teraz uważam co jem, ile jem, chciałabym się ruszać, a mój... nie zmienił systemu żywienia... I mnie denerwuje. Mam wrażenie przez to wszystko, że o siebie nie dba, że urósł mu brzuch. Boję się, że przestanie być dla mnie atrakcyjny. Jak tylko próbuję poruszyć temat, obraża się... Nie wiem, co robić. Niedługo będzie chłodniej to może namówię go na siłownię.
Pozdrawiam Was dziewczęta i do zobaczenia za 2 tygodnie :)