w Rossmannie :) myślę że poszło mi całkiem nieźle ale to się okaże bo do końca lipca mają dać znać :) a więc czekam na telefon.
a wyglądałam tak:
nie zbyt na luzie ale też nie elegancko. ale powiem wam że niektóre dziewczyny to przyszły ubrane bardzo na luzie...
o zapytam was jeszcze co myślicie o coli zero???
ja od czasu do czasu pije ale nie za dużo, wiem że nie zdrowa ale też i nie kaloryczna
bo w 250 ml ma tylko 0,5 kcal wiem sama chemia.... ale lubię. a wy pijecie???
u mnie strasznie gorąco aż nic się nie chce...
jutro muszę wstać wcześnie tak ok 6 żeby iść jeszcze w "chłodzie" pobiegać...
wczoraj byłam i zrobiłam 4 km myślałam że padnę.
a tak w ogóle to na bieganiu spotkałam ostatnio mojego listonosza i teraz jak był u mnie z przesyłką to mówi: o nasza biegaczka :)
i mówił że u nas to mało spotyka biegające kobiety i że fajnie że biegam i wiecie co? on robi jednorazowo 44 km!!! bo do jakiegoś maratonu się szykuje
jakoś mnie jego słowa zmotywowały do biegania dalszego. czuje się ogólnie dumna z siebie że w końcu się mi coś udaje że już trochę schudłam i się nie poddaję :)
tak bardzo chcę zobaczyć tą 6-tkę z przodu :) mam nadzieję że już niedługo
nie traćmy nadziei i walczmy o siebie