Witajcie!
Wielu z Was nie znam (jeszcze), znajomych "twarzy" w dalszym ciągu kilka widzę - jak miło Postanowiłam wrócić na V. po 14 miesięcznej przerwie.
Z dnia na dzień postanowiłam zaprzestać pisania. Czasem Was podglądałam, cieszyłam się na Wasze sukcesy, po cichu dopingowałam. Ja postanowiłam skupić się na sobie poza internetem.
Dużo się przez ten czas zmieniło:
1) po 6 latach bycia samej - od maja 2014 r. jestem w szczęśliwym związku z M. - spełniam się, czuję się w pełni akceptowaną, bezpiecznie, nie możemy się nagadać, moglibyśmy ze sobą spędzać cały czas (ale nie należymy do typu par, które zamykają się na innych znajomych, wręcz przeciwnie - często spotykamy się w większym gronie)
2) awansowałam (dwukrotnie) - w tym momencie zarządzam 18 osobowym zespołem
3) coraz rzadziej zdarzają się napady (BED) - jem wtedy kiedy mam ochotę, słodycze również (a ostatnio ich jest za dużo właśnie :(), na nowo odnalazłam zapomniane smaki, połączenia -- czuję większą swobodę i wolność!
4) w styczniu 2014 r. ważyłam 58,9 kg (zajadanie stresu, smutku, złość na siebie etc. jak wiele z nas wie co to znaczy...) - dziś waga (mimo natłoku słodyczy ponownie) wskazała 53,9 kg
Po co wracam?
1) by usystematyzować posiłki (jadam rzadko, za dużo węglowodanów w postaci bananów, pieczywa)
2) narzucić sobie większą dyscyplinę (częściej, mniejsze porcje, mniej słodyczy!, pić więcej wody)
3) wrócić do systematyczności w treningach!
4) zmniejszyć obwody, obniżyć troszkę wagę.
Aktualnie <-> cel (do maja)
wzrost: 1,62 cm
waga: 53,9 kg (BMI 20,57) 49 kg* (BMI 18,7)
pod biustem 69 69
talia 62 59
brzuch 75 70
biodra 89,5 cm 87 cm
udo(wysoko) 51 48
udo (w połowie)49 46
* w takiej wadze czułam się najlepiej :)
Liczę na Wasze wsparcie!
Na dobranoc - niewielka doza electro swingu
https://www.youtube.com/watch?v=Eco4z98nIQY