witam!
jak minął dzień?
mój był bardzo napięty: rano praktyki w przedszkolu, potem kilka spraw służbowych
do załatwienia na mieście, następnie zajęcia na uczelni,
a na końcu przeprowadzenie rozmów kwalifikacyjnych,
wieczorem jeszcze odwiedziłam rodziców.
na dodatek o 16 złapał mnie taki ból głowy, że myślałam, że padnę gdzieś.
na szczęście 2 mega silne tabletki pomogły.
menu na dziś:
śniadanie 7:20
owsianka cynamonowa z nerkowcami i żurawiną
II śniadanie 12:00 /od razu po wyjściu z praktyk coś wszamałam
w drodze na autobus/
2 wafle ryżowe
III obiad 13:30
krem z marchewki z imbirem 300 ml (greenway)
IV 16:00 /w drodze między uczelnią, a pracą/
gruszka, bułka żytnia 70 g (tak na sucho)
V 19:00 /już u rodziców/
3 kromki chleba żytniego z ziarnami (120 g), 2 jajka na twardo, trochę chrzanu, papryka czerwona
1 l wody, 1 l zielonej herbaty, podwójne espresso
aktywność:
mnóstwo szybkiego chodzenia po mieście
3 km spacer
~~ dobranoc! ~~
xpolciax
4 października 2013, 22:13to faktycznie pracowity dzień! :) ale świetnie praktyki w przedszkolu
vitalia92
4 października 2013, 15:37zabiegana bylas konkretnie ;p
biedroniczka
4 października 2013, 10:52No to chyba jesteś zadowolona że już jutro weekend! ;) Ale fajne menu:)
fit.and.healthy
3 października 2013, 23:32Ile zajęć! Ale już niedługo weekend... :)
karolinka2703
3 października 2013, 22:03łoo faktycznie dzień cięzki za Tobą , należy Ci się solidny wypoczynek! :) pyszna musiała być ta owsianka :D