© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Znajomi (36)
Ulubione
Sylwetka
O mnie
Archiwum
Informacje o pamiętniku:
| Odwiedzin: | 6579 |
| Komentarzy: | 83 |
| Założony: | 16 lipca 2012 |
| Ostatni wpis: | 1 września 2016 |
kobieta, 41 lat, Kraków
173 cm, 102.20 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
2 kwietnia 2014 r- 105,5kg.
spadek tygodniowy 1,3 kg::) 
bardzo zadowolona jednak moa zmorą są orzechy, jem ich za dużo:):)
Dumna jestem z siebie,dziś mia 28 dzień bez słodyczy:), miłego dnia i widocznych spadków dla tych, którzy coś tu piszą do mnie:) dziękuję
yes, yes:) są pierwsze efekciki:)
Tydzień drugi- 26 marca 2014 roku
waga- 106,8 kg
spadek tygodniowy: 1,3 kg:)
miało być tak pięknie, a wyszło jak
zawsze...katasrofa
Tydzień pierwszy -19 marca 2014
waga 108,1 kg
uwagi: znów nic,trzymałam dietę i jak zwykle klapa..... czemu inni potrafią a ja nie? Takie trudne jest życie grubasa....
Słodyczy brak......
Motywacja zerowa......
Zresztą sama czuje się jak zero....
Dodam może tabelkę z wymiarami....
100 dni do lata:)
zaczynam projekt "Lato"
ważenie : raz w tygodniu - środa rano:)
dieta: niskowęglowodanowa......trzymajcie kciuki:)
12 marca 2014- 108,4 kg....
"Jesteś tym, co jesz. Więc nie bądź szybka, tania, łatwa ani sztuczna".
taka, tak 111,1 no ale cóż przynajmniej nie jest więcej niż było....w tym roku chce duzych zmian w moim życiu, aby się do nich przygotować trzeba schudnąć....zatem znów staję do walki....czytam Wasze pamiętniki ....są to dla mnieniesamowite historie.... podziwiam osoby, za ich wytrwałość.....jednocześnie bardzo im zazdroszcze....pozdrawiam.....
p.s. chce aby ten pamiętnik był taką moją drogą " ku lepszemu".....
wracam z wagą 111.9
nie wiem jak to zrobić .......
powodzenia wszystkim
