U mnie constans.Nic nie drga w żadna strone.No...prawie nic,bo jak postanowilam-tak robie.Chce schudnac do zimy odrobine.Zakladam 3 kg,a juz za mna ponad 2kg w ciagu 2.5 tyg,ale do paskowej jeszcze hoho wiec chyba zmienie dane na pasku:).Cwiczylam troche,ale od 3 dni mnie rozklada choroba i brzuch pobolewa wiec wiec nie robie nic.Ale jesli tylko poczuje sie jutro lepiej,znow bede cwiczyc.Czy wy juz czujecie ta jesien?jak sie ciesze ,ze mam 3 pary butow z zeszlego sezonu jesienno-zimowego,bo zawsze beda jak temp spadnie jeszcze bardziej.No i kurteczki sa,wiec nie planuje zakupu w tym roku-chyba ze na ciuchach cos w oficjalniejszym stylu:)Ostatnio nic dla siebie nie upolowalam,ale kupilam siostrze 3 pary spodni-piekne granatowe z Zary,nowe piaskowe rurki ala bojowki,czarne rurki i jeszce bluze kangurke i dresy czarne a dla malego 2 podkoszulki .wszystko za max 10zl.Wogole na malego wydalam kase,bo jeszce pare par majteczek,skarpet,polar,2 pary trampek-tak,1 wrzesnia już blisko:)Moze jeszce jutro uda mi sie cos upolowac.marza mi sie dla niego szare dresy ze sciagaczamina dole-on lubi takie najbardziej.Tylko kasa sie kurczy a wyplaty jeszce nie bedzie całej w tym miesiacu bo maz ma 3 tyg pracy na ten miesiac.Ostatnio przyciemnilam troche moje blond kudy z odrostami 20cm:)Zrobilam jakies cappucino czy cos.Efekt super naturalny:)No i tyle.Pozdrawiam was goraco,nie dajcie sie chorobom i pogodzie!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.