Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 16800
Komentarzy: 220
Założony: 15 maja 2012
Ostatni wpis: 7 kwietnia 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
aguska27

kobieta, 41 lat, Zakopane

157 cm, 61.80 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

5 czerwca 2012 , Komentarze (1)

Witajcie lasencje !!! :))) Wczoraj nie byłam na rowerku , ponieważ dostałam okres i nie miałam siły ... :(( dziś chciałam jechać , ale jest zimno i pada :(( beznadziejna ta pogoda , maj był niefajny i czerwiec się też nie zapowiada dobrze ... :( u Was też leje od 1go ???

3 czerwca 2012 , Komentarze (5)

Zapomniałam Wam napisać drogie dziewczynki ... byłam wczoraj w h&m ie , chciałam kupić strój na rower , ale były drogie więc zrezygnowałam :) ale tak se pomyślałam , że może jakie spodenki sobie kupie i wypatrzyłam 5 różnych - rozmiar 40 , zaczełam mierzyć i WSZYSTKIE były dobre !!!! Normalnie nie mogłam w to uwierzyć , w h&m ie potrzebowałam 42 nawet 44 !!! A tu wszystkie były dobre , kupiłam 2 pary po 4dyszki :) takie chet krótkie niebieskie i czarne dłuższe (fajne) :) i koszulke za 2dychy :) tak się ucieszyłam z tych zakupów !!! Potrzebowałam tego ! :)) Super się poczułam naprawde :)

3 czerwca 2012 , Komentarze (3)

No dziś to cheba przesadziłam z rowerkiem... moje nogiiii !!!!  Jak jutro nie wstane to będzie przerypane ! :(  Ale warto warto i jeszcze raz warto !!! Dziś stanełam i UWAGA - 68,5 !!!!!!!!!!!!!  happy !!!!  Pojechałam z moim chłopakiem i najlepszym Przyjacielem :) Oni nawet nie sfuceli , a ja ledwo pod koniec już jechałam . Ale mój Przyjaciel powiedział że widać że mam lepszą kondycje :) Chwali mnie i motywuje :) To jest tak sakramencko potrzebne ! :) Atakujemy 68 teraz ... :) choć lubię liczbe 69 ( zboczeniec :) heheh )) to 55 mi się bardziej widzi :)

2 czerwca 2012 , Komentarze (6)

Wchodze na wage a tu 69,0 !!! czaicie ??? nie 69,coś tam ... ino 69,0  !!!!  Jezu jak ja się cieszę !!!  Jadę z tej okazji na rowerek :) zimno jak pieron , w górach zaś pokurzyło śniegiem :(((  w czerwcu śnieg !!!  Masakra, tu to tylko lipiec jest bez śniegu ( przy dobrych wiatrach) :)) heheheh sybir - zakopane !!! :)) Wezme rękawiczki , copke i solik :))) Chyba że zacznie lać to nie pojade... :(((  pozdrawiam Was i miłego dnia życze !!! :)))

1 czerwca 2012 , Komentarze (4)

Wczoraj jechałam sobie od doliny Chochołowskiej w stronę domu i tak patrzyłam na ten giewont... :)) ( na rowerze oczywiście) , w tamtym roku 1 raz się na niego wybrałam ... poszłam z moim Karolkiem , ale ciężko było pod koniec . Moje kochanie powiedziało że myślał że nie wyjde :) ale byłam dzielna , oczywiście musiał co 2 metry stawać i czekać na mnie , ale było warto !! Jezu jak tam jest pięknie !! I ta satysfakcja że wyszłam :) pod koniec już nie ma opcji zrezygnować , bo są łańcuchy i jest droga jednokierunkowa , można spaść , mało miejsca jest na górze :) ale było warto!!

29 maja 2012 , Komentarze (5)

Zaś dziś rano stanełam na wage i 69,5 przybyło ... :(((  a było 69,3 !!!  Wkurza mnie to !!!
Jezdze codziennie na rowerze , piję dużo płynów , nie jem po 18stej ... a tu stoi :// Myślałam że szybciej będzie spadać :((  Tyle czasu straconego !!! No, może nie straconego bo schudłam prawie 6 kg , ale mój organizm walczy :(( on nie chce schudnąć !! A ja chcę !! Na tej komunii byłam dzielna , nic słodkiego nie zjadłam  , wcora byłam na rowerku , zaraz tez jade ... może mam jeszcze mniej jeść ??? Jak myślicie?? Czy 2 kanapki ciemnego chleba np.z chudą szynka i pomidorem plus jogurt (na śniadanie)to dużo ??? Na kolacje jem 1 kromke z jogurtem i owoca jakiego albo warzywa  , jako obiad jem przeważnie zupe ... żle sie odżywiam ???  4 posiłki dziennie jem , na 5 brakuje mi czasu bo wtej bym już zjadła po 18stej temu 5go nie jem :/ co o tym myślicie??? Ja chyba wiem co - mało ruchu ... :/// ten rower kocham jezdze po 2 godziny , ale do innych ćwiczeń nie mogę się zmusić !!! :(( Jak zwiększe aktywność fizyczną to może zaś zacznie spadać ? co? jak myślicie???

28 maja 2012 , Komentarze (5)

Przeżyłam komunie :) tzn. przyjęcie ... było ciasto , ale nawet go nie tknełam , jak weszliśmy to zjadłam rosół i trochę wędliny (samej) , potem wypiłam 2 kawy ... i wode piłam cały czas ... Chodziłam do kibla co 5 minut :))  Po 3,5 godzinki zjadlam trochę owoców i zaś wędline :))  Jak torta podawali to wyszłam na fajke :)) Dałam rady !!! A tak się bałam ... jest dobrze !! :)))  NIE MA LIPY !!!!!!!!!   Dzielna jestem , prawda ??? :))))

25 maja 2012 , Komentarze (2)

Ale jestem zmęczona ... spałam 2 godziny , ale warto było :)) Byłam w krakowie na giełdzie po kwiaty <3 <3 <3  wyjechaliśmy wpółdo 1 w nocy i o 6 rano się wróciliśmy , od 6 sadziłam , nie kładłam się bo do pracy lece zaraz :)) Ślicznie wyglądają moje kwiatuszki , kocham je :) Rower dziś odpada, bo nie mam siły , ale jutro pojade ( wczoraj byłam ) buziaczki :***

23 maja 2012 , Komentarze (2)

W Niedziele mamy komunie w rodzinie ... siostra mojego Karolka ma święto . Już od miesiąca myśle - co ja tam zjem ... ??? Pewnie zupe jak przyjdziemy do karczmy , zaś mi będą wpychać drugie :(((  Nie zjem na raz , tak mi się żołądek skurczył że nie ma opcji ... zjem tylko zupe , a potem za jakie 3 / 3,5 godziny (tradycyjnie) coś ... mam nadzieje że będzie coś lekkiego :///  kurde te ciasta !!!!!  Jak ja to przetrwam ??? :))) Jak będzie stało przy mnie ciasto to chyba chuj mnie tam strzeli .... !!!! :///  i zaś wszyscy będą gadać - zjedz kawałek nic ci nie będzie ... i takie tam gadki , jak mnie to denerwuje !! Niektórzy nie rozumieją , że jak NIE TO NIE ino wpychają !!! :///  Wiem,że czasem należy się odskocznia od diety , ale ja nie chce ... Wiem , że jak chyce to będzie po diecie :(( No uwidzimy...
Cieszę się , bo ide w sobote do fryzjera :))) Wkońcu zrobie odrosty !!! :))) Będe mieć piękne włoski :))) Mała rzecz a cieszy :)))

22 maja 2012 , Komentarze (5)

Taka jestem jakaś... zastanawiam się czy ma to dalej sens ??? Diete trzymam , ale chyba brakuje mi motywacji dalszej :(   NIE ĆWICZE :((  opuściłam się ... tylko na rowerze jezdze , ale coraz blizej :) Wody pije mało , za mało :///  Jak byłam raz w centrum odchudzania , to mi powiedzieli że żeby schudnąc to jest dieta najważniejsza , że niby 80 % sukcesu to dieta , a 20% to ćwiczenia ... nie to żebym się tlumaczyła.... :))) hahahahhahaha  , kurcze nie chce mi się !!!!  POMOCY !!!!!   Chyba pojade na siłe na rower ... :)) napisze Wam czy byłam , szczerze :***

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.