Witajcie Dietetycznie u mnie nawet ok, chociaż dziś może nie ma dużo, ale o dziwo najadłam się :) Brak foto śniadania bo jak widać było u Mamy :) hihih i zapomniałam :) Później załatwianie spraw w urzędzie i szybkie zakupy. M juz znowu w trasie... ale cóż...samo życie. Mało ważne :) Jak widać aktywność jest :) hihih Dziś pobiłam kolejny swój rekord :) 17 km orbitreka WOW hih reszta aktywności też ok...pod koniec tygodnia cyknę Wam całe zestawienie ćwiczeń w tabelce, jak to wygląda...abyście mięli obraz jak zwiększam aktywność :) Ale to za kilka dni ;) Jak widać również na fotce, waga dziś pokazała 68 kg ;) Czyli spadek, ale nie cieszę się. Poczekam do soboty :) Do tego przyszła @ a ja daję radę z aktywnością ?! TAK daję :) Troszkę zawzięłam się w sobie ;) ale nie narzekam. Kurczę to już 19 dzień. Wiem,że pewnie powiecie, że przez tyle dni to już powinno pójść parę ładnych kg. Być może, ale ja widać mam inne tempo :) hahaha Mi to odpowiada, chcę schudnąć, bez powrotu efektu jojo.... Być może się uda :) Zobaczymy :)
A jak u Was wygląda dziś aktywność ? Zaliczona na plus ? czy dzień stracony ? Pochwalcie się ;)
Życzę Wszystkim Dobrego Wieczoru :) Pozdrawiam Serdecznie :)