WYJASNIENIE! : )
Boże, bombardujecie mnie komentarzami że za mało jem i nic dobrego z tego nie będzię...
Mówicie że mam jeść większe sniadania: chciałabym ale dopiero gdy zaczełam się odchudzać, zaczełam jeść śniadania tak to wgl nie jadłam, dla mnie i tak wielkim sukcesem jest że wcisnę coś w siebie rano tym bardziej że wstaje o 5:40 i wtedy jem śniadanie..
Piszecie że się głodzę: nie uważam tak, ząłądek mi się zmiejszył i nie potrzebuje tyle jedzenia co kiedyś, nie czuje uczucia głodu pomiedzy posiłkami, a jeśli jestem głodna to po prostu jem..
Dla mnie to co teraz jem wystarcza, a jeśli nie to jem : ) Pozdr, : *
Dzień 6! Leń ze mnie ! :/
O jej nic mi się dziś nie chce, a jeszcze muszę ćwiczenia zrobić no dobra koniec gadania... : )
BILANS:
Ś:jogobella+ trochę musli 100 kcal
IIŚ: batonik musli 105 kcal
O: pierś smażona 200 kcal
P: jobella light do picia+ musli 110 kcal
mandarynka 30 kcal
K:płatki kukurydziane+ mleko 0,5 % 150 kcal
695/1000
AKTYWNOŚĆ:
100 brzuszków
100 uniesień nóg
50 przysiadów
Dzień 5 ! Jest dobrze : )
Dziś w końcu byłam na zakupach spożywczych ahh same dobroci kupiłam może pózniej wstawie zdj : )
Bilans:
Ś:kromka chleba żytniego z ogórkiem 80 kcal
O: mleko 0,5 % +błonnik+musli 150kcal
P: deserek BoboVita (dla dzieci) 100kcal
K:gruszka 100 kcal
430/1000
p,s : oko 100 mogę dodać bo zjadłam troszkę bigosu i słodzik do musli
Aktywnośc:
100 brzuszków
100 uniesień nóg
60 przysiadów
Dzień 4 !!
Nie mam za bardzo czasu więc od razu napiszę bilans, dziś jest o wiele lepiej zjadłam dużo więcej i jestem z siebie zadowolona :)
Bilans:
Ś:activia z płatkami kukurydzianymi 220 kcal
IIŚ:kromka chleba żytniego 20 kcal
O:makaron z jajkiem 400 kcal
K: 2 kromki chleba żytniego z ogórkiem 150 kcal +kawa
790/1000
Aktywność:
100 brzuszków
100 uniesień nóg
50 przysiadów
DZIEŃ 3! DAJE RADĘ !
Hej laseczki : *
Dziś dzień zleciał szybciutko, bo szkoła uciekłam z lekcji bo dostałam miesiączkę i strasznie zle się czułam... : C trzeba wytrwać te kilka dni . :/
bilans:
S:pomidor i kawa 40 kcal
IIŚ: kawałek jabłka 20 kcal
O:resztka wczorajszej piersi +2 kromki chleba żytniego 180 kcal
P:jogurt naturalny z kakao 160 kcal
K: nie będzie bo jest pozno, a nie chce mi się jeść :)
400/1000
ej no nie wiem o co chodzi nie daje rady zjeść około 1000 kcal, jestem na siebie zła, bo nie chce żeby mój metabolizm zwolnił bo będzie lipa :c
Aktywnośc: (będzie)
100 brzuszków
40 przysiadów
100 uniesień nóg
Dzięki dziewczyny za motywację którą mi dajecie <3
DZIEŃ 2 bilans ;)
Siemka ;** dziś dzień mi sie strasznie dluzyl ale jakoś dałam radę
Więc bilans;
Śniadanie; duża marchewka 21kcl
Obiad; pierś z kurczaka usmazona 450kcl
Kolacja;2 marchewki 41kcl
512/1000
Płyny;
Woda
Kawa z mlekiem i cukrem [nie potrafię sobie odmówić ]
Aktywność;
80 brzuszkow
100 uniesien nóg
20przysiadow
Wiem ze słabo z aktywnością No ale len mnie złapał ;(.
P.S na górze macie mój obiadek ;)
1 dzień! Bilans
Dziś jak postanowiłam tak zrobiłam zaczełam diętę i jestem z siebie dumna że w końcu coś ze sobą robię, póki nie jest za pózno. A teraz bilans:śniadanie:jogurt naturalny+pokrojone jabłko (140kcl)
obiad:duży pomidor (32kcl)
podwieczorek:kisiel bez cukru (90kcl)
kolacja: activia+garstka płatków kukurydzianych (250kcl)
512/1000
Aktywność:
100 brzuszków
Mel B nogi
200 skakanka
100 uniesien nóg
trochę boxu :)
I co myslicie o bilansie ? Wiem że za mało na obiad a za dużo na kolacje :/
MOJE WYMIARY= ZAŁAMKA
Dziś się zmierzyłam bo od jutra dieta i chce mieć porównanie. Wymiary są masakryczne :c Załamałam się ! Co dało mi też motywacje do działania :) więc tak:biust: 58 (ale mam małe piersi) xd
pod biustem: 78
talia:: 78
pas:91
kości biodrowe:97
biodra: 99 (płacz)
udo górne: 63
udo dolne: 45
łydka:36
Jak sami widzicie jest bardzo zle :C
Podajcie jakieś fajne ćwiczenia ;)
Do diety dołącze oczywiście ćwiczenia , i mam do was prośbę jeśli moglibyscie mi dać linki i nazwy fajnych ćwiczeń (coś na uda,brzuch ) to była bym wam bardzo wdzięczna za pomoc. Na necie jest tego tyle ze nie potrafię wybrać nic konkretnego. Czekam na wasza pomoc ;)
OD SOBOTY ZACZYNAM DIETA 1000 KCL
15 lat160cm
66,5 kg
cel 58 kg (narazie)
nienawidzę swojego ciała
od soboty czyli 1 grudnia ruszam z dietą jest to ostatnia szansa która sobie daje, na lepszy wygląd, trzymajcie kciuki...