Wczoraj mimo upału miałam takiego poweeeera że hej!
A więc po powrocie z pracy fack-t, nie omieszkałam podjeść
-serek wiejski że szczypiorkiem ,
-kawałek bułki z ziarnem
-2 * ryżowy z wędlinką i pomidorkiem,
-chrupki z wędlinką i pomidorkiem
-i2 garście płatków Vitella z mlekiem
potem aero ... to już ze mnie kapało aż mi głupio było ale obejrzałam się na laski i one miały tak samo więc ... przestało mi być głupio
...ahhha i jeszcze potem po aero pojechała edzka z psiapsiułą na rolki i pojeździła od 20:00 do 21:20
... w domu hula hop i jeszcze ok 200 brzuszków(i jeden odcinek Przyjaciół _the best serial_ na necie) ....łaaaa oj dałam dałam czadu,
jeszcze dzisiaj z rana hula hop odpaliłam buaahaaaa
....PRZESYŁAM WAM POZYTYWNA ENERGIE .... -> -> -> ->