Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Hej ludziska :) JESTEM i jest mnie trochę więcej i chcę abyście mnie wsparli w mojej walce z tym NADPROGRAMOWYM tłuszczykiem z którym postanowiłam się zmierzyć i pożegnać go ... POMOŻECIE :)?

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 24709
Komentarzy: 489
Założony: 5 marca 2012
Ostatni wpis: 25 września 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Edzia.slupsk

kobieta, 38 lat, Słupsk

166 cm, 59.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

19 lutego 2013 , Komentarze (18)

....ŁOOOOOO JAAA
Ale ona jest super napisałam do niej co robię aby schudnąć i jakie ćwiczenia robię...napisała jej że ćwiczę jej  codziennie Killer+ Skalpel ...
i poleciła mi abym nie ćwiczyła więcej niż godzinę jeśli ćwiczę codziennie bo inaczej metabolizm zwalnia i skutek jest odwrotny...i abym po treningu uzupełniała węglowodany proste i złożone, białko. .. i -mikro-makrosładniki
... i jeszcze coś napisała ale to już mój sekrecik ALE TO SUPER BABKA !

A TAK W OGÓLE TO CZEŚĆ WAM WSZYSTKIM :))))
U MNIE wszycho okijasnie ...
diety ni w ząb nie trzymam...
brzuch mnie napier bo @
urlop bym chciała ale mogę o nim jedynie sobie pomarzyć !
MAM wrażenie jakby ta zima nigdy nie miała się skończyć :/
 chcę
   WIOOOOSNĘ!!!
baj !

4 lutego 2013 , Komentarze (5)

Hejloł kobitki  :)
Bije się w pierś bo ten weekend nie był dietetyczny wcale a wcaaaale...
 ćwiczeniowo może i ładnie ale co z tego jak nadrobiłam żarciem
a więc...
PIĄTEK
-ŚN...mój T. zrobiła taką ala McD mac mufiin z jajkiem i TYLE ŻE ZDROWSZĄ !
ale jak to zjadłam to normalnie nic do 17 nie jadłam nawet kawy nie piłam ...
 po zakupach zjadłam 3 ryżowe z rerkiem i wędliną + fistaszki
-18 godz poszłam ćwiczyć zE.Ch i standardzik Killer+Skalpel
no i 20 godz to kurna z leksza popłynełam zjadłam płatki z błonnikiem i do tego te wiecie Back Rools nie wiem jak sie pisz te chclabki takie wypiekane z dziurką :/
i piffko
LIPA CO NIE :/
SOBOTA
Śn: NYC
sprzątanie na chacie u T.
potem ćwiczenia z E.Ch. Kill+Skal
pomarańcza i 2 ryzowe z serkiem i dzemem i 5 biszkoptów
OBIAD : ZUPKA JAŻYNOWA + fistaszki ( dużo )
wieczorem przyszli T. rodzice i podjadłam 4 plastry sra Brie
troche sałatki jarzynowej i 3 drinki
 :/ buuuuuuu
NO I NIEDZIELA... TU TO SZKODA GADAĆ !

ALE ALE ...DZIEWCZYNY TU WSZEM I WOBEC ( PO RAZ KOLEJNY ) OGŁASZAM ŻE SIĘ OGARNĘ Z TYM ŻARCIEM BO PORAŻKA ŁADNIE ĆWICZĘ ALE NIE MOGĘ POUKŁADAĆ SOBIE TEGO JEDZENIA W JAKIŚ KONKRET !
A TAK POZA TYM TO U MNIE LIPA
PIENIĄDZE DOSŁOWNIE WSZYSTKIE POŻARŁ MI
SAMOCHÓD !
I W TYM MIESIĄCU ZUPEŁNA LIPA
NIC SOBIE NIE KUPIĘ TYLKO RACHUNKI POZAPŁACAM I TO TEZ NIE WSZYSTKIE :/
JAK DOBRZE PÓJDZIE TO DOPIERO W KWIETNIU NA PROSTĄ WYJDĘ
YKHYM
nooo :/
eh jak to mówi mój kochany boy
LAJF IZ BRUTAL END FUL OF ZASACKAS

bajo cukiereczki
 

17 stycznia 2013 , Komentarze (11)

Witajcie moje drogie..
nawet nie wiecie jak się cieszę że ten tydzień sie kończy..
początek miałam do dupy bo miałam do czynienia z takim palantem w pracy że nigdy takiego nie spotkałam...ale już sobie odpuściłam i nie chcę tego rozpamiętywać !
 ...debili po prostu nie brakuje na tym świecie
A tak to weekend zapowiada się bardzo ale to bardzo aktywnie...
1 ) W piątek wieczorem mamy wyjść z mojego T. kuzynka na imprezę ( po pracy oczywiscie Killer+ Skalpel)
2 ) W sobote rano mamy mieć kulig z dziewczynami z fitnessu ( wogóle to już miałysmy integrację przy piwku w restauracji ... super było :) a teraz jedna z fitnessek jest właścicielka stadniny i zaproponowała integracje właśnie w takiej śnieżnej formie ) z ognichem i grochówką  :) ( z rana oczywiasta Killer+Skalpel a jak nie uda mi się z rana to przed wyjazdem do Gdańska)
3) sobota wieczór wyruszamy do Gdańska na imprezkę ur. 30
4) niedziela powrót ... no i oczywiście grzechem by było nie odwiedzić IKEI w Gdańsku jak sie juz jest w 3-miescie ...a potem THE odpoczynek a wieczorkiem Killer+ Skalpel i może Mel B
...i zaś poniedziałek
Ale tak na marginesie to nie odpuszczam z ćwiczeniami ....wczoraj
W STANDARDZIE
Killler
+
Skalpek
+
trening z gwiazdami tym razem z Beatą Sadowską
POWER !

A DZISIAJ WSTAŁAM O 5:30 BO MÓJ PIES NIE DAWAŁ MI SPAĆ DŻIZASSS !!! (obudził go mój T. bo wyjeżdżał wczesniej o 5 na szkolenie)ale za to ugotowałam sobie zupę hehe tylko muszę kupic buraczki i zaprawic i po pracy będę miała barszcz ukraiński :)
na taki mróz ciepła zupka ~~mmmmm~~

aha DZIEWOCZKI
ZAMIERZAM ZROBIC SOBIE ZDJĘCIE ABY MNIEJ WIĘCEJ POKAZAC WAM JAK WYGLĄDAM PO ĆWICZENIACH I POTEM JESZCZE ABY MIEC PORÓWNANIE TYLKO JAKOS SIE BOJĘ KRYTYKI ...
ALE W SUMIE CO TAM ...
ZROBIE...
TYLKO NIE WIEM KIEDY :)
OBIECUJE ŻE DO KOŃCA MIESIĄCA
SIĘ WAM UKAŻĘ
PROMIIIISSS!!!

14 stycznia 2013 , Komentarze (6)

HEJKO DUPENCJE :)
I PRZEDE WSZYSTKIM WSZYSTKIEGO NAJ NAJ W TYM 2013 R.
jejuniu jak mnie dłuugo tu nie było
szok szok szok
a tyle się działo
a zacznę od nie najlepszej wieści bo waga dzisiaj
67,1 kg
 NIE WIEM CZYM TO JEST SPOWODOWANE JEM NORMALNIE
(i nawet w święta naprawdę się oszczędzałam)
, STARAM SIĘ JEŚĆ  4-5 POSIŁKÓW DZIENNIE
OGRANICZAM SŁODYCZE
EH NIE WIEM
ALE CO TAM NIE PRZEJMUJĘ SIĘ
BO...

... bo Ewa Chodakowska powiedziała aby się nie przejmować waga i tak więc robię ...
bo kobiety wiem że to mięśnie ...a dlaczego ?
Bo ćwiczę niestrudzenie
CODZIENNIE (naprawdę!)nie odpuszczałam w swieta i sylwestra tylko noey rok odpuściłam wiadomo dlaczego

KILLER
+
SKALPEL
=
STARE SPODNIE PASUJĄ
 BRZUSZEK JEST PŁASKI
TYŁEK BOSKI
RAMIONA mmmmma
na wagę gwiżdżę 


a w sobotę był rano Killer potem BASENIK 1 ,50 godz, zakupki (you know SALE ) i kino ( Hobbit ) bez coli i popcornu ;)
a w prywatnym życiu nie zapeszając super mimo tego że muszę 3.000,00 zł na remont auta wydać
Ale za to mój boy kupił sobie PARCHA ! ( TZN. Nissana patrola)
ale jakie to bydle jak jedziemy to kazdy sie gapi
przybliżę wam wygląd tego auta

mój brat bliźniak kupuje mieszkanie :)
z czego się bardzo ciesze bo odpoczną i odżyją z dala od rodziców ...
bo same wiecie że nie jest łatwo na jednej kupie z rodzicami tym bardziej że rodzina im się powiększy :)))))
TAKŻE DZIEWCZYNY JAK TO JA
  NIEODPUSZCZAM
STANDARDOWO DZISIAJ  KILERR I SKALPEL
JUTRO
TO SAMO + AEROBIC :)
BUZIOLE MYSIE KOCHANE
DUZO USMIECHU W TYM 2013 jak ta pani

I 3MAM KCIUKI ZA WAS KOBIETKI ;)
CHUDEGO

24 grudnia 2012 , Komentarze (5)

Hoł hoł hoł
WEEESOŁYCH ŚWIĄT :)
 
ZDROWIA SZCZĘŚCIA POMARAŃCZY
 NIECH WAM FACET
     NAGO TAŃCZY ;) !!!

20 grudnia 2012 , Komentarze (8)


33 (21.11), 32 (22.11), 31 (23.11), 30 (24.11), 29 (25.11), 28 (26.11),
27 (27.11), 26 (28.11),
25 (29.11), 24 (30.11), 23 (01.12), 22 (02.12),
21 (03.12), 20 (04.12), 19 (05.12), 18 (06.12)
, 17 (07.12), 16 (08.12),
15 (09.12), 14 (10.12), 13 (11.12), 12 (12.12), 11 (13.12), 10 (14.12),
9 (15.12), 8 (16.12), 7 (17.12), 6 (18.12), 5 (19.12), 4 (20.12), 3 (21.12),
2 (22.12), 1 (23.12) pierniki mnie znokautowały!
 JAK WIDZICIE ZALICZYŁAM WTOPĘ NA BEZSŁODYCZOWYM DETOKSIE
ALE ZA TO jak zielono

...
ale chyba i tak sobie zrobię przedłużenie do sylwestra
( podjem sonie tylko kilka kawałków ciach do kawki i basta )
Ale za to ćwiczeniowo idzie mi ekstra
nie wymiękam codziennie ćwiczę po 1-2 godzinki  :)

17 grudnia 2012 , Komentarze (9)

     Hej (odchudzone) Kluseczki  :)   

Tak tak dziś wieczór czeka mnie premiera przedstawiania w wykonaniu własnym...ykhym:
"Turbo spalanie zwane także potocznie Petardą " w reżyserii Chodakowskiej Ewuni
Niooo boje sie jak diabli że nie dam rady ... ale
 kurna kto jak nie ja ?!?!
Ostatnie całe 6 dni oprócz soboty było CHODAKOWANIE czyli
naprzemiennie
Killler/Sklapel/Mel B/Steep
( patrz wpisy wcześniej, tak się przedstawiają moje treningi prawie codziennie bo 1 dzień to odpoczynek)
ale teraz przyszedł czas na TURBO !
wiem jedno nie będzie łatwo ale będę walczyła do ostatniej kropli potu !

A tak na marginesie to powiem Wam że efekty są suuuuper...
-mieszczę sie w stare spodnie
-brzuchol nie odstaje
-pupcia MAAARZENIE :)
-samopoczucie EKSSTA
-waga  ...zakurzona
-dieta...rozsądna  ( oczywiście cały czas trzymam się planu z ewadee 0 słodyczy )

No oj zapomniałam Wam powiedzieć na sylwka nie mieliśmy planów ... ale kuzynka mojego T. zadzwoniła czy nie chcemy iśc z nimi i ich znajomymi na sylwka do takiego klubu Bulwar 29 ?
no jak nie jak tak!!!
 wole to niż ( jak poprzedniego roku) siedzenie przy stole ( z wkurzającymi znajomymi) pieprzenie o dupie maryni i napychanie się żarciem i uchlewanie sie grrr :/
a tak to będzie dance dance i hulańce
także następna motywacja aby się ładnie prezentować w kiecuni od ASOS
(poza tym T. kuzynka taaaka laska że hoho )
TRZYMAJTA KCIUKI I PO PREMIERZE BĘDZIE ZDANIE RELACJI  !
CAŁUSKI CUKIERECZKI MOJE!!!



P.S. JUŻ PO TURBO ....DAŁAM RADĘ I MOJ RANKING WSZYSTKICH TRENINGÓW
MY NUMBER ONE IS
1.KILEEEER
2.TURBO I SKALPEL ->REMIS 
nie ma czego się bać

12 grudnia 2012 , Komentarze (11)

                                                            HEJLOŁ   DUPENCJE!

Tak więc jeśli  chodzi o mój plan... to w ogóle o co w nim chodziło ?

... także kobietki  wiem miałam robić wpisy codziennie... ale ZWYCZAJNIE mi się nie chce 

... ćwiczenia są a jakże tego nie odpuszczam codziennie nawet jak ostatnio byłam chora 

np. w niedziele był odpoczynek ( ale cały tydzień był skalpel lub kiler step i mel b )

w poniedziałek był killer Ewci ( tylko bo strasznie źle się czułam )

wczoraj skalpel Ewci w domku a potem 1 h aerobicu

dzisiaj Killer Ewci Mel B pupa i brzuch po 10 min !

jedzenie w sobotę była wtopa - > kilka  6 ciastek domowych u mojej bratowej 

aaaaa i na mikołajki było ciasto, czekolada, pączki i wszystko to po prostu rozdałam zjadłam tylko pomarańczę i mandarynki :P               PROUD  !

czyli z jedzeniem nie jest aż tak źle ...daje radę i moim mottem od dzisiaj jest

Jestem padnięta po tych ćwiczeniach

A TEN WPIS GENERALNIE NIE MA ANI SKŁADU ANI ŁADU także...

UDANEJ STOSUNKOWO NOCKI :)


2 grudnia 2012 , Komentarze (4)

ZJEDZONE:

1 śniadanie- owsianka z orzechami i babananem z jogo nat.

Obiad- płatki nestele fitnes z jogo nat. oterębami i dzemem

ĆWICZENIA

15 min-> step z hantalmai

40 min ->Ewa Codakowska SKALPEL

10 min -> Mel B pośladki

10 min-> Mal B brzuch 

... dobrze idzie :)

wiem małao papu ale jeszcze cos tam nna kolacje wymodzę...

hmmmm TYLKO CO???

MACIE POMYSŁY

1 grudnia 2012 , Komentarze (3)

TAK WIĘC ZACZĘŁAM !

ZJEDZONA owsianka z jabłkiem mlekiem 0,5% i  cynamonem na ciepło 

(tylko tyle bo poprostu mam kaca ...i spałam do 13:45 )

ALE ZROBIŁAM PLAN a jakże

KILLER zaliczony

+

MEL B =

- POŚLADY zaliczone

-BRZUCHOL zaliczony 

SŁODYCZOWY BILANS = zero!

miłego wieczoru kochane

 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.