- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Ostatnio dodane zdjęcia
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 178110 |
Komentarzy: | 1488 |
Założony: | 9 lutego 2012 |
Ostatni wpis: | 15 czerwca 2020 |
Postępy w odchudzaniu
Masa ciała
witam dziewczyny po weekendzie słonecznie od rana słońce świeci za oknem i zachęca do spaceru.W sobotę ciężki dzień cały na nogach,a w niedzielę zrobiłam sobie dzien wolny i odwiedziłam rodzinkę fajnie było wkońcu wyrwać się z domu.W niedzielę mąż mnie wkurzył,bo oświadczył,że jedzie do kolegi,a ja myślałam,że spędzimy ją razem i specjalnie ubrałam się ładnie:dzinsy opinające mój tyłek,bluzka też blisko ciała,do tego kozaczki na wysokim obcasie,umalowałam się i spojrzenie męża bezcenne(zdziwiony moją nową figurą i zachwycony)a to jeszcze nie jest mój cel w odchudzaniu ja też jestem z siebie zadowolona jutro wstawię zdjęcia.W końcu zoistał ze mną w domu.Nawet przyznał,że"wylaszczyłam się"dzisiaj nadrobię ćwiczenia lecę poczytać co tam u was:)
dzisiaj już jest dużo lepiej,bo słońce rano mnie zbudziło i czuję się szczęśliwa i chyba tego mi trzeba było.Wczoraj wieczorem trochę za dużo zjadłam,ale dzisiaj to nadrobię.
śniadanie:kiełbaska drobiowa,3 kromki chleba,herbata
obiad:barszczyk zabielany(jogurtem),kasza,2 małe sztuki duszonych piersi z kurczaka,sałatka grecka
kolacja:krewtki z czosnkiem,3 kromki chleba,chrupki kukurydziane,gruszka,budyń
ćwiczenia:15 min trening cardio z mel b,10 min ćwiczenia na klatkę pirsiowej,mięśni pleców,10 min trening abs,a dzisiaj spacer 2 km.
wczoraj z mężem chciałam się założyć żeby jak tak łatwo jest schudnąć to żeby schudł 5 kg,ale stchórzył wymawiał się że będzie za chudy,a ja myślę,że mu się nie chce,bo nie da rady.
witam was u mnie humor lepszy,ale czuję się zmęczona i nie mogę się wyspać,ale ćwiczenia są:
na rowerku ok 40 min spalone 320kal,ćwiczenia na mięśnie brzucha z mel b 10 min,ćwiczenia na pośladki 10 min,po ćwiczeniach zawsze czuję się lepiej ćwiczę razem ze starszą córką ale fajnie nam to wychodzi a przy tym ile zabawy i śmiechu.Ja też wolę ćwiczyć z mel bo ma taką pozytywną energię i aż chce się ćwiczyć.
moje menu:
śniadanie:jajecznica,3 kromki chleba,inka
obiad:rosół z makaronem,kilka pierogów ze serem
kolacja:3 kanapki z pomidorem,inka
dzisiaj mam kiepski humor i nie wiem dlaczego może że brak słońca,może przesilenie wiosenne nie mam pojęcia,jest mi smutno i nic mi się nie chce jestem rozbita wewnętrznie.
Dietkowo nie do końca ok
lunch:2 krokiety z barszczem,herbata
obiad:kotlet drobiowy z kaszą z warzywami,sałatka,barszcz zabielany
kolacja; musli z mlekiem
ćwiczenia:skalpel z chodakowaską,1 h na rowerku spalone 650 kal
jutro minie 2 tydzień bez słodyczy jakichś ciągotek nie mam.
witam dziewczyny na dworze czuć wiosnę,a śnieg się topi i powietrze cieplejsze.wczorajszy dzień zaliczam do udanych,bo trochę sobie poćwiczyłam:ok 2 h na rowerku- 850 spalonych kalorii,300 półbrzuszków,100 brzuszków skośnych,30 min na wszystkie partie ciała
menu:
śniadanie:
2 śniadanie:
3 jabłka
obiad:kotlet drobiowy,ziemniaki z wody,buraczki z papryką
kolacja:
2 kanapki ze serkiem,kanapka z szynką,inka
ćwiczyłam skalpel chodakowskiej i jak na razie jest ok czuję wszystkie mięśnie.
witam dziewczyny mam dzisiaj dobry humor,bo wczoraj w końcu poćwiczyłam sobie,tak jak już dawno nie ćwiczyłam i wypróbowałam te ćwiczenia z piłką fajnie było poczułam się jak dziecko.
Wczoraj spaliłam 700kal na rowerku,do tego 300 półbrzuszków,100 brzuszków skośnych,ćwiczenia na piłce,30 min dywanówek na nogi i brzuch,pupę.......
moje menu:
śniadanie:3 kanapki z pomidorem,herbata
2 śniadanie:banan,pól pomarańczy,pestki słonecznika
obiad:zupa koperkowa,naleśniki
kolacja:2 kanapki z twarożkiem,inka
miłego dnia:a co do wczorajszych motywacji to nie lubię chudych dziewczyn tylko bardziej kobiece