witam dziewczyny na dworze czuć wiosnę,a śnieg się topi i powietrze cieplejsze.wczorajszy dzień zaliczam do udanych,bo trochę sobie poćwiczyłam:ok 2 h na rowerku- 850 spalonych kalorii,300 półbrzuszków,100 brzuszków skośnych,30 min na wszystkie partie ciała
menu:
śniadanie:
2 śniadanie:
3 jabłka
obiad:kotlet drobiowy,ziemniaki z wody,buraczki z papryką
kolacja:
2 kanapki ze serkiem,kanapka z szynką,inka
ćwiczyłam skalpel chodakowskiej i jak na razie jest ok czuję wszystkie mięśnie.
angel2601
26 lutego 2013, 10:20Nieźle ćwiczysz, ja trochę przystopowałam przez te ferie ale biorę sie do roboty :))
breatheme
25 lutego 2013, 16:58wieki nie jadłam takiego śniadanka, musze kiedyś przygotować!;)
austryjaczka1
25 lutego 2013, 16:49Super ćwiczysz i fajne menu, a szczególnie ten chlebek w jajku, mmm :)
SexyKitty
25 lutego 2013, 13:29Mmm, uwielbiam chleb na jajku :)
pandzia1991
25 lutego 2013, 11:21wooow, niezle z tym rowerkiem :D :D :D podziwiam ! :D i brzuski...:D
scarlet86
25 lutego 2013, 11:02oj jo jo... ale dajesz czadu na tym rowerku :P niezle cwiczonka :))) oby tak dalej... kurka ale bym se zjadla takiego toscika franuskiego :P smazysz go na tłuszczu czy bez na teflonowej patelni??