witam dziewczyny mam dzisiaj dobry humor,bo wczoraj w końcu poćwiczyłam sobie,tak jak już dawno nie ćwiczyłam i wypróbowałam te ćwiczenia z piłką fajnie było poczułam się jak dziecko.
Wczoraj spaliłam 700kal na rowerku,do tego 300 półbrzuszków,100 brzuszków skośnych,ćwiczenia na piłce,30 min dywanówek na nogi i brzuch,pupę.......
moje menu:
śniadanie:3 kanapki z pomidorem,herbata
2 śniadanie:banan,pól pomarańczy,pestki słonecznika
obiad:zupa koperkowa,naleśniki
kolacja:2 kanapki z twarożkiem,inka
miłego dnia:a co do wczorajszych motywacji to nie lubię chudych dziewczyn tylko bardziej kobiece
Brzuchatka
24 lutego 2013, 10:27Ale masz wycisk z tymi ćwiczeniami :P może jakbym miała tyle czasu,to też bym się wzięła za takie wysciskanie, na razie ćwiczę miedzy karmieniem małego synka a robieniem obiadu :P
pandzia1991
23 lutego 2013, 19:50wooow ! ile ćwiczeń !! ;))) podziwiam zapał i trzymam kciuki ! Co do motywacji- to mam takie samo zdanie na ten temat jak ty. ;)
scarlet86
22 lutego 2013, 11:04hehe ja na piłce jeszcze nie cwiczylam, szczerze boje sie ze mi sie spod tylka wysmyknie i rypne na podłoge:P ile na tym rowerku jechałas??:>:P
austryjaczka1
22 lutego 2013, 10:53Super menu i ćwiczenia też :) Piłka jest super :) Przyjemna i strasznie szybko czas leci :) Pozdrawiam :)