Szukałam w głowie pomysłu na tytuł tego wpisu i nadal go nie wymyśliłam. Generalnie mam dziś jeden z tych dni kiedy głęboko zastanawiam się nad tym.. gdzie ja kurde żyje...czy to jakiś żart ?? iluzja?? O ile staram się polityki unikać jak ognia o tyle jak słyszę o zaostrzeniu prawa aborcyjnego to robi mi się słabo. To jakiś koszmar!! Pomijam że poród zdrowego dziecka w tym kraju to niezła trauma, bo o znieczuleniu można zapomnieć, rodzisz w sali w której łóżka porodowe są oddzielone od siebie tylko kawałkiem szmaty więc masz fuksa jeśli akurat rodzisz sama.
Co trzeba mieć w głowie aby zmuszać do porodu dziecka z wadami, zniekształceniami, często bez szans na przeżycie??? W imię czego te cierpienie ??? psia mać!? Słabo mi. Wczoraj portal na facebooku Mądrzy Rodzice opublikował tekst o szczęśliwej rodzince dziecka z upośledzeniem...wszystko pięknie, szczęśliwi rodzice, uśmiechnięte chore dziecko i cóż ..posypały się liczne komentarze. Wiele z nich naprawdę sensownych, bo chory maluszek to co innego niż cięzko upośledzony dorosły człowiek. Wypowiadały się kobiety na temat mizernej pomocy państwa w tym temacie, o kosztach rehabilitacji, o trudzie życia z dorosłą osobą upośledzoną. Wiele kobiet powiedziało wprost że nie zdecydowałyby się na takie życie, bo co będzie z taką osobą w momencie gdy rodziców już zwyczajnie zabraknie ?? obowiązki spadną na zdrowe rodzeństwo ? Finał często jest taki że gdy potrzebne jest kosztowne leczenie, rehabilitacja czy operacja to zrzuca się na to społeczeństwo bo to zachecające do takiego poświęcenia państwo okazuje się nagle niewydolne a ty matko chorego dziecka nagle jesteś " roszczeniowa"!!. Tyle tej biedy już teraz jest na świecie że decyzja komu oddać 1 procent podatku w tym roku była naprawdę trudna, po co te dramaty jeszcze mnożyć??.
Wracając do portalu Mądrzy Rodzice...otóż okazali się bardzo niemądrzy!! Naiwnie polubiłam tą stronkę jakiś czas temu ale ostatni artykuł o tym chorym dziecku zmusił mnie do reflekcji..może nie tyle sam artykuł co postępowanie kogoś cenzurującego tą stronkę. Wszelkie komentarze ludzi posiadających doświadczenia w kwestii trudów opieki i życia z niepełnosprawnymi dziećmi i dorosłymi, wszelki odzew nie będący na rączkę - został usunięty. Wczorajsza dyskusja miała ponad 40 komentarzy głównie kobiet, mówiących wprost że nie chciałyby takiego obciążenia dla siebie i swojej rodziny. Dziś pod artykułem znajdziemy jedynie 12 komentów. Pozostały jedynie komentarze popierające rodziców którzy podjęli się takiej odpowiedzialności. Wypisałam się z tego portalu, ja i jeszcze kilka osób. Nikt nie będzie stwarzał mi iluzji pięknego świata tam gdzie królują łzy!! Nie dam sobie wmówić jakie to cudowne w taki sposób się poświęcać!! Nie i koniec , bo sama wykładam kasę dla osób z mojego otoczenia które zostały z tym same!!
Ba...co tu daleko przykładów szukać...sama po ciąży mam problemy z kręgosłupem, obie ręce mi już odbiera, szyje mam prawie nieruchomą. Bo zbadaniu i zdiagnozowaniu lekarz skierował mnie na rehabilitację....hehe i to była ostatnia pozytywna rzecz jaka mnie w związku z tym spotkała, bo okazuje się że owszem wymagam pomocy ale nfz sfinansuje mi ją w lutym 2019 :) roześmiałam się szczerze i pomimo tego że lekarz przepisał mi 7 zabiegów masażu i 7 zabiegów terapulsu to pójdę na jeden masaż prywatnie ( koszt ok 90zł). Na więcej nie mogę sobie teraz pozwolić. Tak więc co tu pozostaje dodać - tylko ....Mać :)