- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Ostatnio dodane zdjęcia
Ulubione
O mnie
Archiwum
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 49310 |
Komentarzy: | 1496 |
Założony: | 6 maja 2012 |
Ostatni wpis: | 3 lutego 2014 |
kobieta, 39 lat, Wrocław
165 cm, 111.50 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
BODY SPACE
Bieżnia w kapsule (vacu space), w której spaceruje się w warunkach podciśnienia przez 30 min. Wykorzystując niewielkie ciśnienie oraz wykonując mało intensywne ćwiczenia fizyczne, spala się czterokrotnie szybciej tkankę tłuszczową. Ponad 90% użytkowników straciło po 20 treningach do 15 cm na obwodzie ciała (uda, pośladki, brzuch, biodra).
Efekty są szybko widoczne i utrzymują się przez wiele miesięcy.
Jak ćwiczyć?
Najważniejszą rzeczą jest systematyczność i regularność ćwiczeń:
Zaleca się od 12 do 30 treningów (w zależności od grubości tkanki tłuszczowej i poziomu rozwoju cellulitu)Treningi powinny odbywać się co jeden lub dwa dni przez pierwsze dwa tygodnie, w późniejszym czasie przerwy między treningami mozna wydłużać
W trakcie treningu tętno osoby ćwiczącej powinno utrzymywać się na poziomie max 120-125 uderzeń na minutę (pomiar monitorowany na pulpicie bieżni) W trakcie treningu należy wypić ok 0,5l wody Po treningu na bieżni, mechanizmy spalania tkanki tłuszczowej działają jeszcze przez około 8 godz. (w tym czasie unikać silnie obciążających ćwiczeń fizycznych)
Systematyczny trening na vacu body space gwarantuje:
- spadek wagi ciała szybkie spalanie tkanki tłuszczowej
- wyeliminowanie cellulitu,
- ujędrnienie skóry,
- wymodelowanie sylwetki,
- wzrost przemiany materii,
- poprawę kondycji fizycznej,
- korzystne samopoczucie i wzrost witalności,
- złagodzenie bólu stawów regenerację uszkodzonych tkanek,
DORADZICIE?????
dzień jak co dzień .. trochę życzeń , pamiętali Ci najbliżsi , żadnej imprezy nie robiłam .. zaprosiłam swojego facet do Sfinxa na obiad i mnie pokarało, bo rzygałam jak kot :( coś mi zaszkodziło ... więc tak minęły Urodziny moje 28 :( waga w górę kilogram , ale dzisiaj już wracam na dobre tory .. nie mogę na siebie patrzeć :(
póki co 8:00 w pracy owsianka z malinami i ćwiartką banana\
potem mam bułkę fitness z warzywami i coś muszę na obiad zrobić ... mam w domu kurczaka i brokuła , macie jakieś pomysły na obiad ???
Wyrzuciłam dzisiaj wagę !! dosłownie !! wiem,że przeholowałam w tym tygodniu , ale nie spodziewałam się na wadzę raz 3 kg więcej raz 4 mniej !! zalezy gdzie położyłam wagę , każde kilka cm zmieniało liczbę pokazaną na ekranie !! wyrzuciłam i dzisiaj kupię nową . Tamta z Biedronki nie okazała się jednak dobra jakościowo
DZIĘKUJĘ Wam za wpisy pod ostatnimi moimi wypocinami . będę silna , twarda i dam radę !! zaczynamy od jutra ze Szprotkami płynąć ku mniejszej ilości kilogramów i trzeba się ogarnąć :)
dziewczyny , ciągle mam doły , ciągle się poddaje , upadam , wstaję i tak w koło... wytrzymuję dwa dni na diecie , w trzeciem kompulsywnie rzucam się na chipsy , ciastka i czekoladki :( tym sposobem nigdy nie schudnę albo nie wiem :( Ale mam nadzieję, że tych zdrowych dni będzie więcej , że waga zacznie spadać ...w Pamiętniku opisałam swoje życiowe dietowanie i nie wiem skąd tylko NA DUKANIE wzięła się u mnie taka silna wola ??? może z tego nagłego spadku wagi na początku?? wiem,że do Dukana nie wrócę , bo już na mnie nie działa , bo nie mam siły jeść tylko kurczaka , jogurtów i otrąb , dlatego szukam swojego sposobu na utratę wagi . Chciałam ( jak mi poradziły dziewczyny czytające mój Pamiętnik ) wstawić tutaj to co jem ( jak jem grzecznie ) , żebyście oceniły co zmniejszyć , co dodać , co zrobić, by nie być głodnym i nie rzucać się potem na śmieciowe jedzenie- opiszę skrupulatnie . Jak będziecie miały czas i ochotę poświęcić mi chwilę- dziękuję ... Ja pracuję 8-16 , 11-19 . w zależności od zmian noszę do pracy I i II śniadanie lub II śniadanie i obiad . a więc :
8:00 owsianka ( pakuję do pracy) z 3 łyżek płatków owsianych, łyżki otrąb, szklanka mleka 0,5 %, do tego łyżeczka serka wanilia 0% i ostatnio trochę malin , kawa z mlekiem 0, 5 %
11:00 owoc ( ostatnio śliwki dwie np , jabłko , czasem trochę winogronu)
13:00 dwie kromki ( po 33 g jedna- 69 kcl na kromkę ) chleba żytniego FIT (kupuję w Biedronce) , ser żółty ( nie jem wędlin i szynek) też plasterek 23kcl , a ja jem jeden na pół , pomidor , sałata , ogórek po plasterku, do tego serek wiejski
16-17:00 obiad , makaron durum , ryż ciemny z kurczakiem , szpinakiem, warzywami , czasem naleśniki dwa z mąki ciemnej , czasem coś innego
19:00 np arbuz ...
i tak się zmienia niezależnie od zmian czy weekendu , jak mam na 11 to jem w domu rano chleb , jajko itp...
do tego 1, 5 l wody , czasem cola zero...
;)
Kochane , idzie dieta jako idzie ... wczoraj śniadania według poprzednich dni , na obiad fasolka szparagowa i 3 pierogi z ciasta francuskiego z Tygodnia Greckiego z Lidla ... polecam :) może nie są super dietetyczne , ale zjadłam trzy i fasolkę i potem tylko lód mnie jeden skusił - tzn. dwie gałki ale w sumie lepiej lody niż chipsy czy ciastka...
Nie wiem może powinnam ograniczyć kalorie bardziej? mniej jeszcze jeść? ale nie jem dużo, czytam niektórych z Was pamiętniki, jest pięć posiłków dziennie i chudniecie.... Muszę więcej się ruszać , to na pewno. Ale chciałabym już coś po sobie widzieć , po wadze ( kolejne ważnie za 2 dni ) ... bo przechodzę koło witryn sklepowych i nie mogę na siebie patrzeć nie wiem już gdzie kupić jeansy , chodzę po galeriach i wszędzie za małe ... :( nie mam też kurtki na jesień ;/
Przynudzam , ale martwi mnie to ;/ i dobija :(
Wczorajsza umieszczona tutaj piosenka chodzi za mną od rana , nastraja pozywtywnie do życia i dietowania :) zapominam o weekendzie i grzechach !! o 12ej dzwonię do klubu fitness zapisać się na rowerek dzisiaj i grzecznie zjadłam owsiankę już na śniadanie !! więć nie ważne co byłow czoraj i da dni temu !! NAJWAŻNIEJSZE, że od dziś będzie INACZEJ !!
Budzi się z nocy nowy dzień
Nieskalanie czyste niebo
Co było wczoraj odeszło w cień
Niepamięci, niech się święci
Cud niepamięci
Cud niepamięci
Cud...