Wczoraj pracowałam prawie cały dzień i dziś pracowałam pilnie od rana. Pisałam teksty o Bydgoszczy i działałam na portalu z pożyczkami pozabankowymi. Zapisałam się też na kilka zleceń. Może będę pisać o Wrocławiu, o stanie przedcukrzycowym i o witalności. Do tekstu o Podlasiu został wybrany niestety kto inny. Szkoda. Interesują mnie te okolice. Pewnie się tam fajnie mieszka. Z drugiej strony to ostatnio się zastanawiam czy nie lepiej niż na wsi byłoby mi w jakimś małym miasteczku, bo wszędzie blisko. Oczywiście bloków raczej bym nie wybrała, ponieważ zbyt mnie ciasnota przeraża i hałaśliwi sąsiedzi.
Dziś po południu pewnie będę robić loga. Wprawiam się coraz bardziej. Na otrzymanie zleceń jednak mam małe szanse, bo wybierani są przeważnie ci którzy mają portfolio. Chyba czas o tym pomyśleć. Konkurencja jest w dodatku spora. Coraz bardziej dojrzewam do decyzji by zacząć oferować swoje usługi na Allegro. Może bym miała szansę na stworzenie portfolio gdybym brała parę groszy? Pieniądze na tablet graficzny oczywiście taki tańszy już prawie zebrane. Zobaczymy co nim zdziałam. Rysowanie myszą też już mi trochę lepiej idzie. Wczorajsze loga są tu http://grafikarsa.blogspot.com/