Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
praca i przejedzenie...


Wczoraj pracowałam cały dzień z przerwami. Robiłam też logo. Dziś też będę pracować, bo dostałam zlecenie na pisanie tekstów. Piszę o Bydgoszczy. Pisze się łatwo, ponieważ sporo wiadomości o Bydgoszczy jest w internecie. Nie trzeba wcale kombinować. Idzie szybko. Mam nadzieję, że dziś to skończę i może zapiszę się na następne zlecenie. Zauważyłam, że w weekendy jest mniejsza konkurencja. Czaję się na zlecenie o Podlasiu, ale czy się uda? Oby... Powinnam też napisać ze dwa artykuły na portal z wróżbami. Jeden o minerałach dla strzelców i drugi może o marsie w horoskopie, ale to już może dopiero po niedzieli.

Straciłam dziś apetyt, bo wczoraj się delikatnie mówiąc przejadłam. Pochłonęłam dwie duże bułki, puszkę fasoli czerwonej i talerz gęstej grochówki. Wieczorem już się ruszać nie mogłam. Dziś post...

  • ewaka6

    ewaka6

    26 listopada 2016, 12:34

    Pozdrawiam weekendowo:) A co z moroznikiem zażywasz go jeszcze?

    • araksol

      araksol

      26 listopada 2016, 13:44

      tak

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.