Tak jak w temacie!!! się urlopuję.Dziś w nocy wyruszamy nad nasze polskie morze. Czekam z niecierpliwością aż mój M. wróci z pracy. Spakowałam wszystko i wszystkich. Zaraz zabieram się za robienie jedzonka na drogę. Idę się umyć, odpocząć , poleżeć. Czeka nas jakies 8h jazdy samochodem. A po powrocie szykują się małe zmiany. Tzn. Prawdopodobnie popracuje jeszcze 2 tyg i wyjeżdżamy z moim M. do Anglii. Nic nie mówię na razie. powiem jak będzie wszystko już pewne a my będziemy mieć bilety na samolot. Od dzisiaj kocham borówki amerykańskie. Są mega pyszne. Coraz to odkrywam nowe smaki, czegoś czego nigdy nie jadłam. Dobra idę się myć i szykować, posprawdzać czy wszystko mamy.
Menu na dziś:
Śniadanie: 2 parówki + kromka chleba dyniowego
2 śniadanie: jogurt jogobella truskawkowa+ borówki
Obiad: barszcz ukraiński zabielany jogurtem naturalnym
Podwieczorek : jogobella muesli truskawka - kiwi + borówki
Kolacja : chleb dyniowy + mozarella+ pomidor+ bazylia
3 l wody zalicze na bank.
Nie wiem czy wejde tu przez ten tydzień, bo nie wiem czy neta bede miec, ale laptopa biorę.
Miłego weekendu