Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Witam. Mam na imię Monika.... Generalnie próbowałam się odchudzać kilkadziesiąt razy.....Ale teraz zainspirowała mnie KaToSu..... I spróbuję jej sposób

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 63417
Komentarzy: 1014
Założony: 23 marca 2011
Ostatni wpis: 31 sierpnia 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
MoonieWoonie

kobieta, 34 lat, Dzierżoniów

180 cm, 112.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

27 sierpnia 2011 , Komentarze (3)

Topnieję, czuję to ... masakra... Dobrze,że jutro będzie chłodniej już :D 
Śniadanie platki fitness z bakaliami  
II Śniadanie : serek homogenizowany waniliowy. 
Obiad spagetti z chudym mieskiem mielonym, z serkiem topionym , bez mąki, do tego makaron razowy , o smaku pomidora i szpinaku.. 
niedlugo podwieczorek, a że jest gorąco to mam arbuza w zamrażarce. bo inaczej nie przetrwam w tym upale :D 

25 sierpnia 2011 , Komentarze (4)

Ahhh Cóż za dzień..... W nocy mega burza, musiałam wstać o 6 rano... Jest godzina 17 a ja już padam... fakt, ze prysznic mnie trochę orzeźwił.... Mój dzisiejszy jadłopspis to 
I Śniadanie: 2 kromki chlebka razowego z szynką, połową plasterka sera żółtego oraz pomidorkiem. do tego kawa 
II Śniadanie: Jogurt owocowy.
Obiad: zupka "ala gulaszowa"  duzo warzywek, chude mięsko, nie zabielane, bez mąki. pyszne. 
Podwieczorek: nie ma.
kolacja: płatki fitness z bakaliami jak zawsze :D 

Jaw wam mija dzień, bo u nas gorąco:D 

24 sierpnia 2011 , Komentarze (1)

No ja już po kolacyjce. dzień co prawda zakręcony. 
I Śniadanie : woda z cytryną, 3 małe paróweczki z szynki, kromka wasy.
II Śniadanie: jogurt owocowy.
Obiad: mielone smażone bez tłuszczu, bez bułki w środku, z ziołami, gotowana marchewka z groszkiem, bez zasmażki, 2 ziemniaczki
Podwieczorek: brak( nie było czasu)
Kolacja: 2 garści patków fitness z bakaliami ... 
I dużo wody...... za niedługo trening z workiem i potem marsz szybszy z koleżanką.... :D 
 Jak wam minął dzień ?  Bo u mnie upalnie i burzowo.... teraz już jest fajnie :D 

23 sierpnia 2011 , Skomentuj

po wyczerpującym spacerze i wcześniejszym treningu z workiem treningowym, padam na pysk.... ale mimo to powiem wam,ze taki worek treningowy to fajna sprawa... można powalić trochę :D hehehe Do jutra Vitalijki 

23 sierpnia 2011 , Skomentuj

trochę powaliłam do worka treningowego, za jakies 2h ide pochodzić, na taki szybszy spacer... tak gdzies 8km... 

23 sierpnia 2011 , Komentarze (2)

Tyle dni bez neta.. masakra.... trzeba nadrobic zaleglosci. dzisiejszy dzien śniadanie: platki fitness z suszonymi bakaliami, typu żurawina , kokos, pestki dyni, migdaly.... dołączę zdjęcie ... obiad, zrobilam barszczyk bialy chudy... takze byl pyszny... bez smietany , bez zbednych tluszczy... podwieczorek serek homogenizowany. kolacja którą właśnie jem to plateczki fitness bez dodatkow... 

1 sierpnia 2011 , Skomentuj

Podwieczorek był serek homogenizowany , a na kolację płatki owsiane nesvita.... uwielbiam je.... są syte i lekkie :D  Nie mam jeszcze pomysłów co jutro.. teraz pije sobie smaczną zieloną herbatkę zmnieszaną z roibosem brzoskwinią i karmele... bez cukru oczywiscie.... pyszna polecam.... do tego wypilam dzisiaj prawie 1,5 l zielonej herbatki ale normalnej i 2 litry wody .... 

1 sierpnia 2011 , Skomentuj

Dzień rozpoczynam od szklanki wody mineralnej z połową cytrtyny....dopiero za 30 min zjem moje śniadanie... a na śniadanie kromka chlebka razowego z chudą szyneczką , ogórkiem lub pomidorem....na drugie śniadanie jogurcik naturalny... uwielbiam je.... obiad warzywa na parze z kawalkiem piersi z kurczaka także na parze,,,,, poprostu wstawie wszystko i niech sie gotuje ... na kolacje i podwieczorek nie wiem jeszcze co bede jeć... a wracająć do wody z cytryną to jak się wypieje tak na czczo  to żołądek zacznie poprawnie funkcjonowac ... poza tym  witaminki :D Powodzonka :D 

31 lipca 2011 , Skomentuj

Tu wam daje link do fajnych ćwiczeń fitness. sama je zaczynam do tego jeszcze skakanka i rower... trzeba troszkę rowerkiem pojeździć jak jest jeszcze lato... do tego dołączyłam też pływanie... Dieta racjonalna.... nie głodówki itp... będę pisać wszystko co jem.......  tu TEN LINK http://www.youtube.com/watch?v=jBIqC_WtirM

31 lipca 2011 , Komentarze (1)

Ostatnio jakoś nie miałam nawet jak pisac tu... Za dużo stresów i wszystkiego.... potem powrót do Polski...... I teraz chcę zacząć od nowa.... Nawet pobyt w anglii dodał mi kilka kg... co mnie niezmiernie zasmuciło.... dlatego teraz zaczynam od nowa.... 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.