miałam kryzys.. chciałam zrezygnować.. naprzeklinałam się w duchu..
Policzyłam w poniedziałek, który miał być początkiem większych starań, ilość spożytych kalorii i się załamałam..
w ostatnie dni ciągle chciało mi się jeść.. teraz myślę że to przez @ , tak sobie wmawiam i WALCZĘ DALEJ .. chcę to osiągnąć.. chcę znów zobaczyć szczupłe swoje uda..
jak na razie wydaje mi się to niemożliwe, nieosiągalne, nierealne..
ale z drugiej strony umieszczane tu zdjęcia "przed i po" dają mi nadzieję.. może moje uda też da się tak cudownie odmienić..
M wyczyścił mi wczoraj mój rower, na którym nie jeździłam wiele wiele lat (ogólnie nie lubię jeździć na rowerze, nigdy nie lubiłam, ani jako dziecko, ani jako nastolatka..zawsze się bałam i stresowałam.. ale chcę jeździć !) , jeszcze musi mi go napompować i wprawię koła w ruch! TAKI MAM PLAN ;)
menu:
01.07
śniadanie: płatki owsiane błyskawiczne 4 lyzki 148kcal + szklanka mleka 1,5% 108kcal + truskawki ok 20kcal + lyzka mieszanki studenckiej ok 85kcal + lyżka granoli sante orzechowej ok 50kcal + łyżeczka cukru cynamonowego 20kcal= 431kcal
II śniadanie: kawałek ciasta ok 300kcal
obiad: niepełna szklanka ryżu z carry i marchewką 130kcal + rolada z piersi kurczaka ze szpinakiem i serem feta 257kcal + surówka z mixu sałat 15kcal + pół pomidora 18kcal + łyżka jogurtu nat 15kcal = 435kcal
podwieczorek: kawałek ciasta ok 600kcal
kolacja: 2 kromeczki chrupkiego pieczywa żytniego sonko 50kcal + + pasta z 2 łyżek makreli wędzonej 153kcal + 2 łyżki serka wiejskiego light 32kcal =235kcal
razem: 2001kcal
masakra
02.07
śniadanie: dwie kromki pieczywa chyba mieszanego z marchewką 165kcal + porcja masła 37kcal + 5 plasterków polędwicy ok 30kcal + 3 plastry pomidora 12kcal + rzodkiewka 2kcal + szczypiorek = 246kcal
II śniadanie: dwie garści mieszanki studenckiej 400kcal
przekąska: garść precelków ok 60kcal
obiad: młode ziemniaczki 195kcal + jajko sadzone 78kcal na maśle 37kcal + kalafior 70kcal + bułka tarta zasmażana 102kcal = 482kcal
podwieczorek: kawałek arbuza 120kcal + 5 biszkoptów 62kcal = 182kcal
kolacja: dwa wafle crunchella 42kcal + czereśnie ok 150kcal = 192kcal
razem: 1562kcal
03.07
śniadanie: szklanka mleka 1,5% 108kcal + 2 łyżki płatków kukurydzianych ok 25kcal + 2 lyzki mix platków 4 zboza 70kcal + 3 łyżki musli błonnikowego z kokosem sante 60kcal = 263kcal
II śniadanie: 2 kromki pieczywa chrupkiego sonko żytnie 50kcal + pasztet ze śliwką ok 170kcal + pomidor 12kcal = 232kal
obiad: szklanka makaronu pełnoziarnistego penne lubella 180kcal + kalafior 30kcal + ogórek małosolny 16kcal + podudzie kurczaka bez skóry ok 150kcal = 376kcal
przekąska: garść czereśni 49kcal
podwieczorek: truskawki ok 2 szklanki 84kcal + 4 łyżki jogurtu naturalnego 40kcal + 3 łyżeczki cukru 60kcal = 184kcal
kolacja: 2 kromki chleba z siemieniem ok 165 kcal + porcja masła 37kcal + pasztet ze śliwką ok 200kcal + pomidor 12kcal = 414kcal
(ale to było pyszne .. dlaczego to co najsmaczniejsze to wywołuje poczucie winy?)
razem: 1518
04.07
śniadanie: szklanka mleka 1,5% 108kcal + 3 łyżki płatków kukurydzianych ok 35kcal + 1 łyżka mix płatków 4 zboża 35kcal + 3 łyżki musli błonnikowego z truskawkami sante 65kcal = 243kcal
przekąska: pół nektaryny 30kcal + ćwierć jabłka 24kcal + łyżka mieszanki studenckiej 100kcal + łyżka jogurtu naturalnego 12kcal = 166kcal
II śniadanie: chochelka zupy jarzynowej ok 70kcal
obiad: 1 suchy naleśnik pszenny ok 180kcal + 1 naleśnik z mąki żytniej i kukurydzianej ok 180kcal z serkiem wiejskim light 50kcal i dżemem truskawkowym 80kcal = 490kcal
kolacja: kromka chleba z siemienim 85kcal + pasta z twarogu z rzodkiewką 135kcal + pomidor 12kcal = 232kcal
(kolację jadłam u mamy, ale wiem że używa twarogu tłustego :/ i śmietany 30% :// , więc sobie mnw wyliczyłam kaloryczność mojej porcji, myślę że tej śmietany niewiele tam było ;)
razem: 1211
na razie trzymam się mojego planu ćwiczeń na lipiec.. ale to chyba za mało..