Pierwszy raz odkąd postanowiłam poprawę żywieniową ,kończę miesiąc o 1,8kg cięższa!!!!!!!Nawet po świętach grudniowych jakiś tam mały spadeczek w skali miesiąca był!!!Ale przyznam ze przez cały miesiąc miałam tylko 4 treningi,no i dzis będzie 5ty,jak ból głowy odpuści, po usunięciu 8mki boli mnie głowa już4 dzień.
Tak więc na dzień dzisiejszy ważę 71,1,paska nie zmieniam bo zaraz waga spadnie.
Ale postanowienie na maj to :
16treningów biegowych
hula hop 10minut przed biegiem
ćwiczenia na klatkę piersiową i plec
ćwiczenia rozciągające łydki
Dużo tego i jeszcze nie wiem jak to rozłożyć ale kara musi być.
No i za miesiąc chciałabym ważyć te swoje 68,powinno się udać,to zależy jak często będę podjadać!