Hello
Po pierwsze ! Dziękuję za komentarze.
Wiadomo w związku bywa różnie, raz lepiej raz gorzej. Poważna rozmowa będzie i stawiam że nie jedna. Ale ogólnie życie weryfikuje wszystko a ja mam nadzieję że jednak Ktoś nade mną czuwa i poprowadzi moje życie w dobrym kierunku w każdej sferze mojego życia.
Po drugie mój nastrój dzisiaj jest zdecydowanie lepszy. Ogólnie miałam dwa głupie sny jeden że jakiś idiota mnie gonił i chciał mnie otruć( człowiek chce w nocy odpocząć a tu biegać musi ). A drugi miałam że szczur mi po parapecie biegał a w senniku sprawdzałam to biegajacym szczur znaczy że jest osoba która kocha mnie namiętnie. Nie wierze w znaczenie znów ale to mi się podoba więc może jednak by coś w tym było ;p.
Po trzecie. Wczora wszystko mi szło w opłakanym stanie ale mam nadzieje że dzisia coś zdziałam zrobić. Bo początek dnia się zapowiedział dobrze -0,5 kg. A więc moje plany na kwiecień -2 kg już prawie u celów bo jeszcze połóweczka i jest elegancko. Ale tak sobie siedzę i myślę. I szkoda mi się w święta zajadać bo jakby nie było zrobiłam sobie prezent w postaci -10 kg. więc uważam że jest się z czego cieszyć.
Ogólnie od 3 dni ćwiczę rególarnie takie moje zestawy ćwiczeń w trakcie ulubionych seriali więc sprawia mi to radość widzę że jestem bardziej rozdziągnieta pomimo tych przerw które gościły w tracie odchudzania .
Aaaa no i teraz powiem wam że kupiłam sobie sukieneczkę na wesele tzw mała czarna ale dodatki będą złote także myślę że ładnie będę się prezentowała. mama jedynie śmieje się ze tyłek to mam spory i podkreślony bo akurat zamek na niego nachodzi. Ale ogólnie jak zawsze nosiłam sukienki za kolano bo jednak uda były nie estetyczne tak mam lekko przed kolanko i jedną sukienę z szafy dzisiaj też zanoszę do skrócenia. Zamierzam kupić leginsy i to w rozmiarze mniejszym bo te co mam lecą z tyłka i takie luźne się zrobiły ojj jest z tego powodu WIELKA RADOŚĆ