No własnie jakby mogło być inaczej pozytywne myślenie musi ściągać dobre rzeczy a negatywne negatywne. To jest prawidłowe podejście do sprawy. Wiosna za oknem więc myślimy pozytywnie.
Byłam dzisiaj w MCDONALD i rozmawiałam z kierowniczka. Myślała że chce zrezygnować ale zaprzeczyłam i powiedziałam cała sytuacje i powiedziała że w takim razie mam się wstrzymać i jak wszystko będę wiedziała wtedy przyjdę i powiem bo mówi nie wie w takiej sytuacji jaką umowe podpisać. Więc jak tylko będę wiedziałą cos z uczelni o stażu i praktykach od razu dzwonie i mówię jak się sytuacja przedstawia.
Więc na dzień dzisiejszy szansy na pracę nie straciłam.
Rano moje ćwiczonka wykonane!
Posiłki podporządkowane pod dietke jedynie dzisiaj loda z mc donald z polewą czekoladową zjadłam ale nie uważam żeby to wpłynęło na moje ciałko więc nie żałuje.
Miłego wieczorku Chudzinki
PannaAgata
4 kwietnia 2014, 17:30nooo... całe szcęście, że się udało polubownie załatwić sprawę :)
Grubaska.Aneta
3 kwietnia 2014, 20:16czyli jest jeszcze nadzieja co do pracy:)