hej witam po niedzielnym obiadku, teraz czas na kawe!!!! wczoraj z moich planów kupienia butów nici chodziąłm 4h a nie znalazłam nic!!! ale za to kupiłam sweterek z etamie:) a dzisiaj zamówiłąm stanik sportowy bo wczotaj w decatlonei nie było mojego rozmiaru a tak ten jest lepszy, tylko mam nadzije ze rozmir bedzie dobry bo był podany w,xs s,m,l a ja nie wiem jak sie to ma do moich 90C więc wziełam M mam nadzieje ze bedzie oki, jesli któras z was ma pojecie jak sie ma ta numeracja do siebie to prosze o wyjasnienei, z góry dziękuje a wygląda właśnie tak
plana na dzisiaj?
- prasowanie
- nauka
- spotkanie z przyjaciółką
- bieganie
- spędzenie wieczoru zmoim facetem w końcu!!!
Aha i ogłoszenie tygodnia - tydzień bez słodyczy!!! bo one jednak sa moja zmorą!!! i co z tego że jem zdrowo cwicze ja pozniej pożeram ciastka i nie ma żadnych efektów mojej pracy bo niszczą to łakocie pozerane najczęsciej wieczorami a tak bardzo przecież chce schudnac moje ostatnie kilogramy!!!!!!
wiec trzymajcie kciuki żebym nie poległa
ps. edit menu i cwiczen jak zawsze wieczorem
Menu - 1660kcal
S -1 brioche, jogurt kiwi, sok brzoskwiniowy
O - piers z indyka w sosie pieczarkowym, marchewka z groszkiem, bułeczka , kawałek sera
D - jabłko, winogrona, jogurt
K - 4 wafle ryżowe z serkiem, serem żółtym szynką i pomidorem
Cwiczenia - 370kcal
insanity
55 min marsz
deficyt kcal - 710kcal
I dzień bez słodyczy zaliczony!!!!!