Zdrowych i spokojnych świąt Bożego Narodzenia!!!

z
Ostatnio dodane zdjęcia
Ulubione
Grupy
O mnie
Archiwum
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 15763 |
Komentarzy: | 328 |
Założony: | 18 sierpnia 2010 |
Ostatni wpis: | 23 grudnia 2017 |
Postępy w odchudzaniu
Jestem już po zabiegu, ręka trochę pobolewa, ale widzę, że dobrze się goi.
Za tydzień idę zdjąć szwy.
W domu trochę lepiej, ale pojawiły się kolejne problemy, tym razem z zachowaniem młodego w szkole.
Pani wpisała mu moim zdaniem niesłuszną uwagę i na razie prowadzę z nią korespondencję na dzienniku szkolnym. Zobaczymy jak się ta sytuacja rozwiąże, mam nadzieję, że dziecko na tym nie ucierpi i nauczycielka nie będzie go jakoś inaczej przez to traktować.
Waga powoli spada, staram się jeść zdrowo i z umiarem, trzymam się w granicach 1600 kcal.
Jem wszystko, choć staram się unikać słodyczy.
Teraz siedzę w domu na L-4 i boję się, że może być kiepsko z tym jedzeniem, a poza tym mało ruchu, pogoda nie zachęca do wyjścia. Jednak w pracy mam dużo ruchu i dziennie robiłam średnio 11000 kroków, a teraz klapa.
Pozdrawiam, miłego dnia :)
Za trzy dni idę na zabieg. W domu ostatnio niezbyt dobrze mi się układa.
Mam problem z moim nastolatkiem, telefon zdominował jego życie.
Była kolejna awantura, zabrałam telefon siłą, a teraz się ciągle martwię bo nie mam z nim kontaktu jak gdzieś wychodzi :(
Na dodatek z mężem też się nie zgadzamy bo każdy ma inne podejście do wychowania i to jest najgorsze.
Jedno jest pewne bez telefonu moje dziecko jest zupełnie inne, rozmawia ze mną, jest spokojniejszy ale w dzisiejszych czasach ciężko żyć bez komórki.
Nie wiem już co robić, jak rozwiązać ten trudny dla nas problem.....
Trzymajcie kciuki
Pozdrawiam!!!
Mam nowy termin zabiegu, idę 17 listopada.
Nie wiem dlaczego, ale się boję :(
Z jedzeniem nie jest źle, unikam, a przynajmniej próbuję, słodyczy sklepowych jak już coś zjadam to domowe wypieki.
Waga powoli spada i ubrania lepiej pasują :)
Teraz mam kilka nocek i to jest koszmar bo jakoś nie potrafię się po nich opamiętać, jestem rozbita i ciągle boli mnie głowa.
Ogólnie to kiepsko u mnie z nastrojem :(
Miłego dnia.....
Wakacje dawno się skończyły, było cudownie, dużo ruchu, dobre jedzenie i nawet sporo smakołyków. Waga lekko w dół, niestety po powrocie do domu w szybkim tempie plus 3kg i waga przekroczyła 80. Nie wiem dlaczego tak jest, wracam do domu i zaczyna się podjadanie. W połowie września miałam iść na zbieg z powodu cieśni nadgarstka, niestety szpital odwołał wszystkie zabiegi planowane z powodu przekroczenia limitów :( Mam czekać na telefon, beznadzieja, a ręka mi teraz wcale nie dokucza, to jest bardzo dziwne. Najważniejsze teraz dla mnie, że udało mi się ogarnąć i waga trochę spadła :) Nie stosuję żadnej specjalnej diety, staram się unikać słodyczy i nie podjadać bo to moje największe problemy. Motywacja na razie jest bo spodnie luźniejsze :) Oby jak najdłużej. Z ćwiczeniami jak zawsze jestem na bakier.
Trzymajcie kciuki, miłego dnia :)
Jestem już bardzo zmęczona, niecierpliwie czekam na urlop, odliczam każdy dzień. Jeszcze pięć dni i urlop!!!!! Jadę z rodzinką na Kaszuby, zabieramy rowery, będzie super. Wiem bo byliśmy już w zeszłym roku i bardzo nam się podobało. Diety dalej nie ma. Wody też piję za mało. Muszę coś zmienić, ciężko.
Dobrej nocki :)
Jak w tytule, diety brak. Mam zrywy dwa, trzy dni i potem znowu jem.
Waga raz w górę raz w dół, zdażyło się nawet przekroczyć paskową niestety.
Nie potrafię się zmobilizować, mam dwie diety rozpisane od dietetyczek, ale nie chce mi się osobno gotować :(
Czekam na lepsze czasy dla mnie.
Miłego wieczoru :)
Dawno, bardzo dawno nic nie pisałam.
Ciężki czas był w moim życiu, rodzinne problemy ze zdrowiem, zakończone niestety śmiercią bliskiej osoby, mojego taty.
Dochodzę pomału do siebie i wracam do codzienności.
Waga bez zmian, tzn mam takie wahania, trochę w dół i zaraz w górę. Wszystko w granicach wagi paskowej, jedyna marna pociecha, że nie więcej. Wiosna za progiem, a spodnie ciasne. Nie potrafię zebrać się w sobie i zacząć diety. Muszę coś zrobić ze sobą. Przynajmniej spróbować.
Dobrej nocy.
Wszystkiego dobrego w Nowym 2017 roku, dużo zdrowia,motywacji, wytrwałości i spełnienia wszystkich marzeń :)