Cześć wszystkim, jak mija dzień? Świeci słoneczko? A humorek tez promienieje? U mnie prawie jak w marcu: rano była śnieżyca a teraz słońce podkreśla żółty blask świeżo rozkwitlych zonkili... ze co? Nie wierzycie ze kwitną? Nie wiem jak wkleja się fotki do wpisu ale wiem jak w profil, i zaraz się zrobi;).Pragnę podkreślić ze to wczorajsze zonkile, fotka zrobiona po drodze do Lidla bo w UK "lone tez som";))) To by było tyle jeśli chodzi o otoczenie a co się tyczy mojej szanownej postaci to ubyło mi 2 kilo. 2 od wagi paskowej bo po świętach było już 10.8;))). Ja jak ten baran, najpierw muszę cofnąć się do tyłu celem nabrania rozpedu a potem hop do przodu;). Nic to, ważne że schodze po tych schodach. ....No to by było na tyle nie będę Was znudzac wirusami jakie przeżyłam i dolegliwościami jakie odczuwam, to, myślę, każdy zna z autopsji. No to milej reszty dnia wszystkim życzę! !!
PS: Chyba już umiem dodawać zdjęcie, widac czy nie widać?