Cześć,
jakiś czas temu Wam pisałam, że chcę wygrać wejściówkę na koncert mojego ulubionego polskiego rapera. to wielkie wydarzenie, gościnnie wystąpi bardzo dużo dobrych artystów! Były dwie opcje na facebooku, do wygrania był jeden bilet VIP z osobą towarzyszącą i 3pojedyncze zwykłe bilety. Dzisiaj ogłosili wyniki, zobaczyłam i nie wierzyłam, skakałam z radości parę godzin! Miałam wrócić do Warszawy dopiero w środę, jak pozałatwiam wszystko z zębem, ale skoro wygrałam bilet, którego nie można dostać za żadne pieniądze, a to spełnienie moich marzeń, to jadę do WWA już jutro!:)
Trzeba było zaprosić wszystkich znajomych na wydarzenie, udostępnić post, odebrać plakat z jednego ze sklepów, powiesić go na uczelni i wysłać im zdjęcie, ja wysłałam im fotkę ze mną i plakatem, żeby było wiarygodnie :))
NADAL NIE MOGĘ UWIERZYĆ. Ząb już cudownie, wszystko cudownie, najważniejsze, że w piątek będę TAM i wygrałam to, na co tyle czekałam. Brałam już udział w paru konkursach, ale nigdy nic mi się nie udało dostać (ale nigdy mi też tak nie zależało :))
Jeśli chodzi o jedzenie, dzisiejsze śniadanie :
pomarańcza, resztka sałatki gyros light, 1/2 bułki niskowęglowodanowej (z poprzedniego wpisu), z szynką, żółtym serem (w cienkich plasterkach), jajkiem, pomidorem i szczypiorkiem, zielona herbata
II śniadanie :
1/2 wędzonej piersi z kurczaka, 2 mandarynki, banan
obiad:
dwa talerze zupy pieczarkowej zabielanej jogurtem naturalnym + gotowana pierś z kurczaka
podwieczorek :
gotowany bób ( nie zjadłam całej miski), orzechy nerkowca
kolacja :
prażone pestki słonecznika, pomarańcza, zjadłam też banana (właśnie zaczynam się uczyć, potrzebuję szybkiej energii, chociaż owoce na noc nie za bardzo...)
Jak chcecie to zaglądajcie na bloga , bo dodałam dzisiaj przepis na te bagietki, które Wam pokazywałam ostatnio, że zrobiłam, a tu jego fanpage , gdzie możecie go polubić i być na bieżąco :)